PŚ w biathlonie: Wygrana Marte Olsbu Roeiseland w sprincie w Novym Mescie. Polki daleko
Norweska biathlonistka Marte Olsbu Roeiseland wygrała w Novym Mescie sprint na 7,5 km zaliczany do Pucharu Świata. To jej 16. zwycięstwo w indywidualnych zawodach tego cyklu, a pierwsze w tym sezonie. Polki zajęły odległe lokaty
32-letnia Olsbu Roeiseland opuściła kilka pierwszych rund PŚ tej zimy, ale w lutym na mistrzostwach świata w Oberhofie wywalczyła trzy medale, w tym dwa złote - w sztafecie mieszanej i supermikście.
W piątek strzelała bezbłędnie i uzyskała 20,5 s przewagi nad rodaczką Ingrid Landmark Tandrevold, która spudłowała raz. Trzecie miejsce zajęła Francuzka Anais Chevalier-Bouchet - jeden niecelny strzał, 29,3 s straty.
Liderka klasyfikacji generalnej Julia Simon również raz pomyliła się na strzelnicy i uplasowała się na dziewiątej pozycji. Miała 42,3 s straty, ale i tak powiększyła do 108 punktów przewagę nad wiceliderką cyklu Hanną Oeberg. Szwedka spudłowała trzykrotnie i zajęła 30. miejsce (1.34,3).
Wyniki sprintu będą uwzględniane w sobotnim biegu na dochodzenie na 10 km, do którego zakwalifikowały się Anna Mąka (39. miejsce, 1.49,3), Joanna Jakieła (50., 2.06,3) i Natalia Sidorowicz (55., 2.09,7. W pierwszej "60" nie zmieściła się Kamila Żuk (71., 2.57,0).
W niedzielę w Czechach odbędzie się rywalizacja w supermikście oraz w sztafecie mieszanej.
Przejdź na Polsatsport.pl