Tomasz Hajto skomentował porażkę Śląska w Pucharze Polski. Wymowne słowa

Piłka nożna
Tomasz Hajto skomentował porażkę Śląska w Pucharze Polski. Wymowne słowa
fot. PAP
Śląsk Wrocław przegrał z KKS Kalisz 0:3

Śląsk Wrocław niedawno rywalizował w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski, ale zarówno piłkarze, jak i kibice tej drużyny będą chcieli jak najszybciej o tym zapomnieć. Przedstawiciel PKO BP Ekstraklasy przegrał bowiem w druzgocącym stylu z drugoligowym KKS Kalisz aż 0:3. Niedoszłym półfinalistom oberwało się ze strony Tomasza Hajty.

Wrocławianie skompromitowali się w Kaliszu nie tylko przegrywając z o wiele niżej notowanym rywalem, ale czyniąc to w fatalnym stylu. Ekipa ze stolicy Dolnego Śląska już do przerwy przegrywała 0:3. W drugiej połowie od 68. minuty grała w przewadze jednego zawodnika, lecz mimo tego nie potrafiła zdobyć nawet bramki honorowej.

 

ZOBACZ TAKŻE: Piłkarz Legii Warszawa przypłacił zwycięstwo dwoma zębami. "Mamy gremlina w drużynie"

 

Nie może dziwić, że w mocnych słowach na temat Śląska wypowiedział się Hajto, który razem z byłym trenerem m.in. Cracovii Wojciechem Stawowym gościł w Cafe Futbol.

 

- Mnie to boli, bo jesteśmy takim narodem, który czasami nie docenia swoich chłopaków, których mamy na własnym podwórku i żeby dać im szansę, a "wrzucimy" do Śląska Wrocław Ivana Djurdjevicia. Z całym szacunkiem, nie znam go, ale przypuszczam, że po porażce z drugoligowym zespołem ani ja, ani trener Stawowy nie wracalibyśmy już tym samym autokarem. Szczególnie, że od 68. minuty Śląsk grał w przewadze jednego zawodnika i nie potrafił nawet strzelić gola. Niektórych rzeczy nie rozumiem. To zwycięstwa Kalisza to nie był przypadek na zasadzie bronienia się i wyprowadzenia trzech kontr. Ten zespół grał naprawdę z polotem i fajnym pomysłem - zaznaczył Hajto.

 

Warto zaznaczyć, że Śląsk oprócz wstydliwej postawy w krajowym pucharze, prezentuje się również mizernie w PKO BP Ekstraklasie, mając zaledwie pięć punktów przewagi nad strefą spadkową.

 

KKS Kalisz w półfinale Fortuna Pucharu Polski zagra z Legią Warszawa.

 

Krystian Natoński/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie