NBA: Clippers i Cavaliers coraz bliżej fazy play-off
Koszykarze Los Angeles Clippers pokonali Oklahoma City Thunder 127:105 i zrobili kolejny krok do play off ligi NBA. Liderem gospodarzy był Kawhi Leonard – 32 punkty oraz po sześć zbiórek i asyst. Jeszcze bliżej awansu jest drużyna Cleveland Cavaliers.
Był to pierwszy występ Clippers bez kontuzjowanego Paula George'a, którego z gry wyeliminowała kontuzja kolana, jakiej nabawił się dwa dni wcześniej, także w pojedynku z Thunder.
ZOBACZ TAKŻE: Jeremy Sochan zdobył 13 punktów! Porażka zespołu Polaka
– Potrzebowaliśmy takiego zwycięstwa – przyznał ich trener Tyronn Lue i poinformował, że George wróci do gry za dwa, może trzy tygodnie, więc opuści pozostałą część sezonu regularnego.
Gospodarze trafili 18-krotnie za trzy punkty, przy 49-procentowej skuteczności w tym elemencie.
– Trzymaliśmy wysokie tempo od początku do końca – zaznaczył Russell Westbrook, który z 24 pkt był drugim strzelcem ekipy z Los Angeles.
Kanadyjczyk Shai Gilgeous-Alexander z 30 był liderem pokonanych.
Clippers z bilansem 39-35 zajmują piątą pozycję za Zachodzie. Thunder (36-37) plasują się tuż "pod kreską", czyli na 11. pozycji, pierwszej niegwarantującej występu nawet w pre play off.
Na Wschodzie o krok od play off są koszykarze Cleveland Cavaliers, którzy po wyjazdowej wygranej z Brooklyn Nets 116:114 mają w dorobku 47 zwycięstw i 28 porażek, co daje im czwarte miejsce w konferencji. "Cavs" po raz ostatni w play off rywalizowali w 2018 roku.
Goście szalę na swoją stronę przechylili w ostatniej kwarcie, wygranej 31:23, a decydująca okazała się "trójka" Isaaca Okoro na 1,1 s przed ostatnią syreną. Pół minuty przed końcem miejscowi prowadzili 114:110.
– Fajnie poczuć się "game winnerem". Tym bardziej, że to mój pierwszy raz – przyznał Okoro.
W jego zespole Donovan Mitchell uzyskał 31 pkt, a Evan Mobley dodał 26 i 16 zbiórek. Mikal Bridges z 32 pkt był najskuteczniejszy wśród pokonanych, którzy z bilansem 39-34 są na siódmym miejscu na Wschodzie.
Przejdź na Polsatsport.pl