W Radomiu nie był pierwszym wyborem. Teraz zadebiutował w wielkim klubie

Piłka nożna
W Radomiu nie był pierwszym wyborem. Teraz zadebiutował w wielkim klubie
fot. Cyfrasport
Marcus Abraham

Marcus Abraham spędził w Radomiaku rundę wiosenną sezonu 2021/2022. W barwach drużyny z województwa mazowieckiego rozegrał jednak zaledwie 287 minut. W niedzielę dość nieoczekiwanie dostał szansę debiutu w sławnym zespole.

Pobyt Nigeryjczyka w Radomiu można określić mianem sporego niewypału. Jego łączny bilans to zaledwie osiem rozegranych spotkań, z czego tylko dwa w pierwszej jedenastce. Abraham nie strzelił w polskiej lidze żadnej bramki, nie dorzucił do dorobku drużyny choćby jednej asysty. Dał się zapamiętać co najwyżej z czerwonej kartki, którą otrzymał w starciu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Szczere wyznanie mistrza świata! Mógł poprowadzić reprezentację Polski

 

Abraham do polskiego klubu był wypożyczony z nigeryjskiego Remo Stars FC. Radomianie nie zdecydowali się na dalszą współpracę z zawodnikiem, co wykorzystał drugi zespół... FC Porto. Dwukrotny reprezentant Nigerii musiał zrobić dobre wrażenie na trenerach z Estadio do Dragao, bo w niedzielę zadebiutował w pierwszej drużynie mistrzów Portugalii. 

 

Porto w ramach 26. kolejki portugalskiej ekstraklasy skromnie pokonało 1:0 Portimonense, a 23-latek pojawił się na placu gry w drugiej minucie doliczonego czasu gry. Czy za kilka lat będziemy mogli mówić o kolejnym utytułowanym piłkarzu, który nie odnalazł się w realiach polskiego futbolu?

Frank Dzieniecki/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie