Gracz Arsenalu ma kłopoty. Stanie przed sądem przez swojego psa

Piłka nożna
Gracz Arsenalu ma kłopoty. Stanie przed sądem przez swojego psa
Fot. PAP
Reiss Nelson

Reiss Nelson stanie przed sądem. Skrzydłowy Arsenalu jest oskarżony o to, że nie dopełnił opieki nad swoim psem. Zwierzę miało zaatakować masażystę w domu 23-latka. Proces ruszy we wrześniu tego roku.

O sprawie poinformowały angielskie media. Do zdarzenia doszło 2 grudnia 2020 roku. Wówczas pies zaatakował masażystę, gdy ten przybył do domu piłkarza. W wyniku zajścia mężczyzna doznał obrażeń ciała. Co ciekawe, w październiku Nelson został przesłuchany w tej sprawie. Zawodnik Arsenalu zaprzeczył postawionym zarzutom. Jak donosi "The Sun", sprawa trafi przed oblicze sądu 4 września. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Piękny gol utalentowanego Polaka w barwach Ajaksu (WIDEO)

 

 

Na razie nie wiadomo, jakie ewentualne konsekwencje czekają Nelsona. Warto wspomnieć, że pies zawodnika Arsenalu wabi się Tiago i jest buldogiem francuskim. 

 

W trwającym sezonie Nelson rzadko pojawia się w składzie "Kanonierów". Jego plany w dużej mierze pokrzyżowały kontuzje. W ostatniej kolejce Premier League Arsenal pokonał 4:1 Leeds United, a 23-latek przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych. Dodajmy, że zespół Mikela Artety jest liderem ligi angielskiej i walczy o pierwsze mistrzostwo kraju od sezonu 2003/2004. 

 

Kontrakt Nelsona z Arsenalem wygasa wraz z końcem czerwca. Niewykluczone, że Anglik opuści klub. Wśród zainteresowanych pozyskaniem 23-latka są m.in. Aston Villa i Everton. W piątek Fabrizio Romano poinformował jednak, że Arsenal wznowił rozmowy z przedstawicielami Nelsona i możliwe, że dojdzie do przedłużenia umowy. 

mtu, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie