Niepołomice gotowe na Ekstraklasę? "Nie obawiamy się spełnienia marzeń"

Piłka nożna
Niepołomice gotowe na Ekstraklasę? "Nie obawiamy się spełnienia marzeń"
fot. PAP
Puszcza Niepołomice stoi przed szansą na awans do PKO BP Ekstraklasy.

"Nie obawiamy się kolejnego kroku i spełnienia marzeń" - przyznał Tomasz Tułacz, trener piłkarzy Puszczy Niepołomice przed niedzielnym finałowym meczem barażowym w Niecieczy z Bruk-Bet Termalicą. Zdecyduje on, który z tych zespołów awansuje do ekstraklasy.

Puszcza, klub z 16,5-tysięcznych Niepołomic, jest prawdziwą rewelacją bieżących rozgrywek. W sezonie zasadniczym zajął piąte miejsce, a w półfinale baraży – po znakomitym występie – pokonał wspieraną przez 24 tysiące kibiców Wisłę Kraków 4:1 na jej boisku.

 

Autorem tych sukcesów jest przede wszystkim trener Tułacz, który pracuje w Niepołomicach od 13 sierpnia 2015 roku. Na szczeblu centralnym nie ma szkoleniowca o dłuższym stażu w jednym klubie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Trener Puszczy Niepołomice zaskoczył. Jego ekipę zmotywowała... konferencja Wisły Kraków

 

53-letni Tułacz nie miał wątpliwości, że niedzielny mecz jest najważniejszy w tym sezonie.

 

"To nagroda dla piłkarzy za ich postawę. Cieszymy się na to wydarzenie i jesteśmy ciekawi, czy uda się nam zafunkcjonować, jak w ostatnim spotkaniu. Nie jesteśmy faworytem. Zdajemy sobie sprawę, gdzie jedziemy, do jakiego rywala, ale wynik jest sprawą otwartą. Zespół czasami teoretycznie silniejszy przegrywa. Taki jest sens piłki nożnej, wielu sportów zespołowych. To się zdarza. I my na to bardzo liczymy. Trudne zadanie przed nami, ale nie niewykonalne. Chciałbym, żebyśmy byli zespołem, który potrafi postawić się faworytowi, bo już nieraz to pokazaliśmy" – podkreślił.

 

W sezonie zasadniczym Puszcza na swoim stadionie zremisowała bezbramkowo z Bruk-Bet Termalicą, a wiosną przegrała w Niecieczy 1:2.

 

Z powodu pauzy za żółte kartki w niedzielnym meczu nie będzie mógł zagrać pomocnik Emile Thiakane. Tułacz przyznał, że kilku innych piłkarzy ma problemy zdrowotne.

 

"Mamy swoje kłopoty, mniejsze niż większe, więc spokojnie z nimi sobie poradzimy. Myślę, że będziemy mieć na tyle mocną kadrę, żeby się przeciwstawić rywalowi, zagrać na takim poziomie jak w ostatnim spotkaniu. Wiadomo jednak, że to jest sport i wszystko może się wydarzyć. Dmuchamy na zimne. Fizjoterapeuci podjęli naprawdę duże wyzwanie, żeby przygotować zawodników jak najlepiej pod względem regeneracji, a my treningiem chcemy dać zafunkcjonować, żeby jak największa grupa była do naszej dyspozycji" – tłumaczył Tułacz.

 

Jak dodał, przed wyjazdem do Niecieczy nastawienie w drużynie jest pozytywne.

 

"Zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy kopciuszkiem pierwszej ligi, a potrafiliśmy zajść tak daleko. Nie obawiamy się tego kolejnego kroku i spełnienia marzenia, jakim jest bez wątpienia wygranie meczu barażowego i na tym się skupiamy" – zapewnił.

 

Do Niecieczy wybiera się także spora grupa kibiców z Niepołomic. Tułacz dziękował fanom za powitanie, po powrocie z wtorkowego meczu w Krakowie z Wisłą.

 

"Przez cały rok w sezonie 100-lecia naszego klubu czujemy ich wsparcie i chcemy poczuć to wsparcie również na finiszu rozgrywek" – podsumował.

 

Transmisja meczu Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Puszcza Niepołomice od godz. 17:50 w Polsacie Sport. Przedmeczowe studio od 17:30.

CM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie