Nazwał Josepa Guardiolę geniuszem. "Bardzo we mnie wierzył"

Piłka nożna
Nazwał Josepa Guardiolę geniuszem. "Bardzo we mnie wierzył"
fot. PAP
Josep Guardiola

Piłkarz Manchesteru City Jack Grealish po triumfie w finale piłkarskiej Lidze Mistrzów nie ukrywał wzruszenia i jednocześnie uznania dla trenera tego zespołu Josepa Guardioli. - On jest po prostu geniuszem - powiedział o hiszpańskim szkoleniowcu.

W sobotni wieczór "The Citizens" po raz pierwszy w historii triumfowali w Lidze Mistrzów. W finale w Stambule, sędziowanym przez Szymona Marciniaka, pokonali Inter Mediolan 1:0. Bramkę w 68. minucie zdobył Rodri.

 

Łącznie podopieczni Guardioli sięgnęli w zakończonym sezonie po potrójną koronę. Wcześniej zdobyli mistrzostwo i Puchar Anglii.

 

ZOBACZ TAKŻE: Manchester City czternastym triumfatorem Ligi Mistrzów

 

- To jest to, na co pracowałem przez całe życie. Grałem okropnie, ale zwyciężyliśmy - powiedział 27-letni Grealish po finale, nie mogąc powstrzymać łez.

 

- Zdobycie potrójnej korony z tymi zawodnikami jest czymś wyjątkowym... Widząc moją rodzinę na widowni, jestem bardzo wzruszony - dodał angielski napastnik.

 

Grealish podziękował Guardioli za wiarę, jaką pokładał w nim przez dwa lata, odkąd zawodnik trafił do City z Aston Villi - nieoficjalnie za ok. 100 milionów funtów.

 

- Trener Guardiola to jest po prostu geniusz. Poszedłem z nim porozmawiać i podziękować mu, ponieważ bardzo we mnie wierzył, gdy klub zapłacił za mnie wiele milionów dwa lata temu. Nawet w zeszłym roku, kiedy grałem naprawdę źle, był przy mnie, a w tym roku dał mi przestrzeń do występów. Dlatego chciałem mu podziękować - podkreślił piłkarz.

 

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie