Zostały dwa kroki. Alcaraz coraz bliżej obrony tytułu

Tenis
Zostały dwa kroki. Alcaraz coraz bliżej obrony tytułu
fot. PAP
Carlos Alcaraz w Nowym Jorku

Calos Alcaraz awansował do półfinału i zostały mu dwa kroki do obrony tytułu w wielkoszlemowym US Open w Nowym Jorku. W ćwierćfinale najwyżej rozstawiony hiszpański tenisista pokonał Niemca Alexandra Zvereva 6:3, 6:2, 6:4.

Grający z "12" Zverev w trwającym niespełna dwie i pół godziny spotkaniu nie znalazł sposobu na przełamanie serwisu 20-letniego Hiszpana. Dwie okazje miał w siódmym gemie pierwszej partii, ale zaraz potem sam stracił podanie, trzech kolejnych break pointów nie wykorzystał w trzecim secie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Aryna Sabalenka w półfinale US Open. Chinka bez szans

 

- Myślę, że pierwszy set był kluczowy. Gdybym wtedy przełamał jego serwis, wszystko mogło się potoczyć po mojej myśli. Ale tak się nie stało. Później też wydawało się, że graliśmy na podobnym poziomie, ale jednak wynik pokazuje coś trochę innego - przyznał 26-letni Zverev, mistrz olimpijski z Tokio, który w 2020 roku był na Flushing Meadows w finale.

 

Alcaraz przed rokiem wygrał w Nowym Jorku i łącznie z tamtym turniejem jego 12-miesięczny bilans w Wielkim Szlemie to 24 zwycięskie mecze i jedna porażka - w półfinale tegorocznego French Open, gdy z powodu skurczów nie mógł na sto procent rywalizować z Novakiem Djokovicem. Miesiąc później pokonał utytułowanego Serba w finale Wimbledonu, a w styczniu z powodu kontuzji opuścił Australian Open.

 

Teraz jest o dwa kroki od powtórzenia ubiegłorocznego sukcesu w Nowym Jorku, co nie udało się żadnemu tenisiście od serii triumfów Szwajcara Rogera Federera w latach 2004-08.

 

W półfinale rywalem Alcaraza będzie najlepszy tu w 2021 roku i finalista z 2019 Daniił Miedwiediew. Hiszpan w tym roku dwukrotnie gładko pokonał Rosjanina, m.in. w półfinale Wimbledonu. W decydującym pojedynku znowu może czekać na niego Djokovic, który drugą parę półfinałową tworzy z nieobliczalnym amerykańskim nowicjuszem na tym poziomie Benem Sheltonem.

 

- Ponowny finał z Novakiem? No cóż, jest trochę bliżej niż było na początku turnieju... - skomentował z uśmiechem Hiszpan, ale po chwili dodał: - Byłoby wspaniale znowu się z nim zmierzyć, ale... obaj mamy przed sobą naprawdę trudne półfinały. Zobaczymy, jak to się ułoży.

 

Alcaraz zdobył w tym roku już sześć tytułów, a bilans jego meczów to 58-6.

 

- Oczywiście, zwycięstwa są najważniejsze, ale staram się również, aby ludzie czerpali przyjemność z oglądania tenisa i moich występów. Czasami staram się wpleść do swojej gry elementy show, ale jednocześnie mam świadomość, które punkty mogą być kluczowe - podsumował.

JŻ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie