Trzy gole, czerwona kartka i zmarnowany karny! Porażka Wisły Kraków w Fortuna 1 Lidze
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków 2:1. Skrót meczu
Rzut karny i... cztery dobitki! Potężne zamieszanie w meczu Podbeskidzie - Wisła Kraków
Bartosz Bida: Nie chciałbym, żeby ktoś mówił, że czerwona kartka ustawiła mecz
Kapitan Wisły Kraków zaapelował ws. kibiców. "Kolejny raz nie są wpuszczani na mecz. Nie może tak być"
Podbeskidzie Bielsko-Biała i Wisła Kraków zmierzyły się w piątkowym meczu Fortuna 1 Ligi. Górą okazali się gospodarze, triumfując 2:1 po emocjonującym spotkaniu.
Goście wyszli na prowadzenie w 21. minucie. Wówczas na listę strzelców wpisał się Miki Villar. Dla Hiszpana było to piąte trafienie w tym sezonie. Radość "Białej Gwiazdy" nie trwała jednak zbyt długo, gdyż kilkadziesiąt sekund później do wyrównania doprowadził Maksymilian Banaszewski.
ZOBACZ TAKŻE: Ostatnio odwołano im mecz, teraz rwą się do gry
Sytuacja gości mocno skomplikowała się w 29. minucie. Wówczas czerwoną kartkę zobaczył Kacper Duda i podopieczni Radosława Sobolewskiego od tej chwili grali w osłabieniu. Jak się okazało, nie był to koniec złych informacji dla Wisły. Co prawda Alvaro Raton obronił rzut karny wykonywany przez Jakę Kolenca pod koniec pierwszej połowy, ale kilka minut później pokonał go Bartosz Bida i dał Podbeskidziu prowadzenie.
Po przerwie gospodarze grający w przewadze jednego zawodnika dążyli do podwyższenia prowadzenia. Ostatecznie żadnej z drużyn nie udało się już zmienić wyniku i "Górale" triumfowali 2:1 po szalonej końcówce pierwszej połowy.
Po 13 kolejkach Wisła ma na swoim koncie 20 punktów. Dzięki zwycięstwie Podbeskidzie zwiększyło swój dorobek do 12 punktów i wydostało się ze strefy spadkowej.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków 2:1 (1:1)
Bramki: Maksymilian Banaszewski 23, Bartosz Bida 45+7 - Miki Villar 21
Czerwona kartka: Kacper Duda (29, za faul)
Przejdź na Polsatsport.pl