Trzy gole przed przerwą! Legia w kolejnej rundzie Fortuna Pucharu Polski

Piłka nożna
Trzy gole przed przerwą! Legia w kolejnej rundzie Fortuna Pucharu Polski
fot. Cyfrasport
Paweł Wszołek i Marc Gual po zdobyciu drugiej bramki dla Legii.

GKS Tychy przegrał z Legią Warszawa 0:3 w meczu 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Obrońcy trofeum dominowali na boisku wicelidera zaplecza ekstraklasy i właściwie już w pierwszej połowie rozstrzygnęli sprawę awansu do kolejnej rundy.

Piłkarze Legii bardzo szybko przejęli inicjatywę i zaczęli nadawać ton wydarzeniom na boisku. Już w 6. minucie w szeregach gospodarzy powiało grozą. Adrian Kostrzewski zatrzymał szarżującego w polu karnym Bartosza Slisza, a sędzia Jarosław Przybył podyktował rzut karny. Po chwili jednak obejrzał tę sytuację na monitorze i cofnął swoją decyzję.

 

Zobacz także: Męczarnie mistrzów kraju w Fortuna Pucharze Polski. Wygrali dopiero po dogrywce

 

W 10. minucie padła pierwsza bramka dla gości. Slisz przejął piłkę w środkowej strefie boiska, ruszył do przodu i zagrał do Blaza Kramera, który miał czas i sporo miejsca by dokładnie przymierzyć z kilkunastu metrów. Trzy minuty później było już 0:2. Gil Dias ruszył z piłką w pole karne, wycofał do Marca Guala, który strzałem z kilku metrów pokonał Kostrzewskiego.

 

Dwa ciosy w pierwszym kwadransie podcięły skrzydła gospodarzom. Piłkarze Legii dominowali w kolejnych minutach, a że defensywa tyszan nie była monolitem, z łatwością tworzyli klarowne sytuacje pod bramką rywali. W 35. minucie podwyższyli wynik. Josue kapitalnie zagrał w pole karne do Pawła Wszołka, ten wyłożył piłkę, a Kramer dopełnił formalności uderzeniem z najbliższej odległości.

 

Na początku drugiej połowy nieco odważniej próbowali grać gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji, ale nie przyniosły one wymiernych efektów. Piłkarze Legii kontrolowali sytuację i mając wyraźną przewagę, nie kwapili się do frontalnych ataków na bramkę rywali.

 

W 73. minucie Ernest Muci, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku, skierował piłkę do bramki rywali, ale z powodu spalonego ten gol nie został uznany. Podobnie było po strzale Tomasa Pekharta w 86. minucie. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Drużyna ze stolicy wygrała zdecydowanie i bez większych kłopotów zameldowała się w 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski.

 

 

GKS Tychy – Legia Warszawa 0:3 (0:3)
Bramki: Blaz Kramer 10, 35, Marc Gual 13

 

GKS: Adrian Kostrzewski – Krzysztof Machowski (46. Marko Dijaković), Jakub Tecław, Nemanja Nedić, Jakub Budnicki, Norbert Wojtuszek, Wiktor Żytek (40. Mateusz Radecki), Marcel Błachewicz, Daniel Rumin (46. Patryk Mikita), Bartosz Śpiączka (75. Kacper Skibicki), Wiktor Niewiarowski (46. Przemysław Mystkowski).
Legia: Kacper Tobiasz – Artur Jędrzejczyk, Rafał Augustyniak, Steve Kapuadi, Paweł Wszołek (80. Maciej Rosołek), Bartosz Slisz (88. Igor Strzałek), Jurgen Celhaka, Gil Dias, Josue (80. Juergen Elitim), Blaz Kramer (72. Tomas Pekhart), Marc Gual (72. Ernest Muci).

 

Żółte kartki: Jakub Budnicki, Marko Dijakovic (GKS).

 

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów: 13 218.

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie