Horror złotej medalistki olimpijskiej! "Opuchlizna zamknęła mi oczy"
Sunisa Lee opowiedziała o swoich niedawnych problemach zdrowotnych. Złota medalistka igrzysk olimpijskich w Tokio przyznała, że w pewnym momencie nic nie widziała przez opuchliznę.
Lee w wywiadzie dla USA Today wyznała, że zmaga się z chorobą nerek. Gimnastyczka powiedziała, że z powodu problemów zdrowotnych przytyła około 20 kilogramów.
ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski zmienia dyscyplinę! Nie uwierzysz, gdzie wystąpi!
- Nie mogłam zmieścić się w żadne z moich starych ubrań. Opuchlizna zamknęła mi oczy. To było przerażające - wyznała pochodząca ze Stanów Zjednoczonych zawodniczka.
W dalszej części rozmowy 20-latka stwierdziła, że teraz już lepiej radzi sobie z chorobą. Przyznała jednak, że na początku jej przypadłość bardzo mocno przeszkadzała w treningach.
- Od dawna nie miałam złego dnia. Na początku budziłam się cała opuchnięta. Moje palce były tak obrzęknięte, że nie mieściły się w uchwyty, przez co nie mogłam utrzymać się na drążku. Całe moje ciało było spuchnięte, ponieważ zatrzymywało w sobie wodę. Nie mogłam zrobić nawet salta. To było naprawdę inne i musiałam się nauczyć, jak sobie z tym radzić - opowiedziała.
Lee to mistrzyni świata w wieloboju drużynowym z 2019 roku. Amerykanka brała udział w igrzyskach olimpijskich w Tokio. Na jednej z największych imprez w świecie sportu sięgnęła po złoto (wielobój indywidualny), srebro (wielobój drużynowy) oraz brąz (ćwiczenia na poręczach). W planach ma start na nadchodzących igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Przejdź na Polsatsport.pl