Niespodziewana porażka nie przeszkodziła w awansie. Jurajscy Rycerze w kolejnej rundzie Pucharu CEV
Aluron CMC Warta Zawiercie przegrała z Hebarem Pazardżik 2:3 w meczu rewanżowym Pucharu CEV. Podopieczni Michała Winiarskiego pierwsze spotkanie wygrali 3:0 i awansowali do 1/8 finału.
Zawiercianie przystępowali do środowego meczu z solidną zaliczką, gdyż pierwsze spotkanie wygrali w trzech setach. Do tego bułgarski zespół ani razu nie przekroczył dwudziestu punktów. To oznaczało, że Aluron potrzebował dwóch setów do wywalczenia awansu.
Zobacz także: Dominacja Asseco Resovii Rzeszów w Lidze Mistrzów! Nie dali rywalom szans
Mało kto wyobrażał sobie jednak że Polacy nie wygrają tego spotkania. Pierwszy set to potwierdził, bo Aluron pozwolił rywalom na zdobycie zaledwie trzynastu punktów. W drugiej partii było znacznie więcej walki, bo gospodarze postawili się drużynie z Polski. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była gra na przewagi. Ostatecznie Aluron wygrał 27:25 i zapewnił sobie awans do 1/8 finału Pucharu CEV.
Mecz trzeba było jednak rozegrać do końca. Trzecia partia po raz kolejny była wyrównana i dość niespodziewanie zakończyła się zwycięstwem Bułgarów (27:25), którzy następnie doprowadzili do tie-breaka, rozbijając Polaków w czwartym secie (25:17).
W decydującej partii Hebar ponownie okazał się lepszy (15:13), niespodziewanie wygrywając całe spotkanie 3:2.
Nie zmieniło to jednak faktu, że to Aluron zameldował się w kolejnej rundzie.
Hebar Pazardżik - Aluron CMC Warta Zawiercie 3:2 (13:25, 25:27, 26:24, 25:17, 15:13)
Przejdź na Polsatsport.pl