Największe gwiazdy opuszczą PlusLigę?! To może być rewolucja w świecie siatkówki

Największe gwiazdy opuszczą PlusLigę?! To może być rewolucja w świecie siatkówki
fot. PAP
Czy największe gwiazdy opuszczą PlusLigę, aby niebawem grać w Japonii?

Czy siatkówka klubowa pójdzie śladem piłki nożnej, i tak jak wielu topowych piłkarzy zdecydowało się grać poza Europą, to samo uczynią niebawem siatkarze? Wielce prawdopodobne. Na rynku pojawia się bowiem nowy kierunek, który może skusić czołowych zawodników świata - w tym Polaków oraz zagraniczne gwiazdy występujące m.in. w PlusLidze.

Tym kierunkiem jest Japonia, która już od lat potrafi ściągać do siebie wielu znanych siatkarzy. Mowa m.in. o Bartoszu Kurku czy Michale Kubiaku. To jednak nic w porównaniu z mocarnymi planami tamtejszych klubów, które pragną zrewolucjonizować ten sport na niwie klubowej.

 

I tak jak w piłce nożnej, łokciami przepycha się Arabia Saudyjska, kusząc i zachęcając największe gwiazdy do opuszczania Europy, to samo niebawem może uczynić Japonia w siatkówce. Stracić mogą na tym przede wszystkich Włosi i Polacy, ponieważ w tych krajach obecnie gra światowa czołówka zawodników.

 

ZOBACZ TAKŻE: Częstochowski problem z halą. Legenda siatkówki grzmi

 

Biało-Czerwoni to siatkarska potęga - zarówno na niwie klubowej, jak i reprezentacyjnej. Jesteśmy mistrzami Europy oraz wicemistrzami świata. W minionym sezonie dwa polskie kluby grały w finale Champions League. To zatem oczywiste, że japońskie kluby w pierwszej kolejności będą patrzeć łakomym wzrokiem na siatkarzy znad Wisły.

 

Już wcześniej informowaliśmy o możliwym transferze Aleksandra Śliwki do Kraju Kwitnącej Wiśni. Na horyzoncie mogą pojawić się kolejne oferty, a to dlatego, że liga japońska bardziej otworzy się na obcokrajowców.

 

- W każdej drużynie będzie mogło występować dwóch obcokrajowców z całego świata. Do tego liga zostanie poszerzona z 10 do 12 zespołów, więc będzie mogło występować nie 10 graczy z całego świata, a 24. To wielka różnica - powiedział czołowy polski menedżer siatkarski, Jakub Michalak w rozmowie z RMF FM.

 

O ile przed tym sezonem wielu siatkarzy mogło zdecydować się na kontynuację swoich karier w Europie ze względu na zbliżający się rok olimpijski, tak po zakończonych igrzyskach może nie zabraknąć chętnych do opuszczenia Starego Kontynentu i gry w Japonii, która może niedługo stać się siatkarską Arabią Saudyjską.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie