Raków przegra, a i tak awansuje? Legia może wygrać grupę. To byłyby szalone scenariusze!

Raków przegra, a i tak awansuje? Legia może wygrać grupę. To byłyby szalone scenariusze!
fot. PAP
Raków i Legia zagrają na wiosnę w europejskich pucharach?

Raków Częstochowa i Legia Warszawa stoją przed szansą gry na wiosnę w europejskich pucharach. Mistrzowie oraz wicemistrzowie Polski rozegrają swoje ostatnie mecze w fazie grupowej - odpowiednio Ligi Europy oraz Ligi Konferencji. Co musi się wydarzyć, aby jedni i drudzy zrealizowali swoje cele? Co ciekawe, Rakowowi do awansu może wystarczyć nawet... porażka.

Raków rozpoczął ten sezon od walki o Ligę Mistrzów, finalnie dochodząc do czwartej rundy i zatrzymując się na Kopenhadze. Podopieczni Dawida Szwargi wylądowali w fazie grupowej Ligi Europy i pierwszy raz w historii klubu zagrali w głównej fazie rozgrywek Starego Kontynentu. Teraz walczą o to, aby posmakować historycznej gry w fazie pucharowej - Ligi Konferencji.

 

Częstochowianie wygrali arcyważny mecz na wyjeździe ze Sturmem Graz 1:0 w poprzedniej kolejce, przez co zrównali się z nim punktami. W dwumeczu między obiema drużynami jest remis, ponieważ piłkarze z Austrii wygrali w Sosnowcu 1:0. A to oznacza, że o wyższej kolejności decyduje w tym momencie bilans bramkowy. Ten minimalnie lepszy posiada Sturm (4-6). Raków ze swoim bilansem (3-6) musi zatem liczyć na lepszy wynik w ostatniej kolejce.

 

Mistrzowie Polski zagrają u siebie z Atalantą, która ma już zapewnione pierwsze miejsce w grupie i może potraktować najbliższe spotkanie niczym towarzyskie. Co innego Raków, który w przypadku zwycięstwa, musi liczyć na to, że Sturm maksymalnie zremisuje w Lizbonie ze Sportingiem. Portugalski klub również gra już o nic, co akurat jest złą wiadomością dla RKS-u.

 

ZOBACZ TAKŻE: Liga Mistrzów: Kiedy losowanie 1/8 finału? O której godzinie?

 

Częstochowianom do upragnionego trzeciego miejsca, które pozwala grać na wiosnę w 1/16 finału Ligi Konferencji, może wystarczyć remis z Atalantą. Ale wówczas Sporting koniecznie musi pokonać Sturm. Oba scenariusze są jak najbardziej możliwe do zrealizowania.

 

Są jeszcze dwa scenariusze, wedle których Raków i Sturm wygrywają swoje mecze. Wówczas zadecyduje wspomniany na samym początku bilans bramkowy. Ekipa spod Jasnej Góry musiałaby odnieść wyższe zwycięstwo od Austriaków. Inny wariant zakłada z kolei porażki Rakowa i Sturmu. Drużyna z kraju Mozarta musiałaby jednak przegrać znacznie wyżej ze Sportingiem, aniżeli Raków z Atalantą. Wtedy ekipa ze "Świętego Miasta" miałaby korzystniejszy bilans i uzyskałaby promocję.

 

W znacznie bardziej komfortowej sytuacji jest Legia, której los spoczywa we własnych rękach oraz nogach. Warszawianie podejmują u siebie AZ Alkmaar i mają trzy punkty przewagi nad przedstawicielem Eredivisie. W pierwszym meczu obu zespołów to jednak AZ wygrało 1:0, co oznacza, że jego triumf w Warszawie zepchnie "Wojskowych" na trzecią pozycję i pozbawi gry na wiosnę w Europie. Zadecyduje o tym lepszy bilans w dwumeczu przy równej liczbie "oczek".

 

Wicemistrzom Polski do pełni szczęścia wystarczy remis, ale co ciekawe Legia ma jeszcze matematyczne szanse nawet na... zwycięstwo w grupie! A to dlatego, że do prowadzącej Aston Villi traci trzy punkty. W dwumeczu między tymi drużynami jest remis, więc w przypadku równej liczby punktów, zadecyduje bilans bramkowy. Piłkarze z Birmingham musieliby jednak przegrać na wyjeździe ze Żrinjskim, a Legia zwyciężyć AZ. Na ten moment klub z Premier League posiada znacznie korzystniejszy bilans bramkowy (11-6) niż warszawianie (8-6).

 

Ewentualne zwycięstwo w grupie jest o tyle korzystne, że daje bezpośredni awans do 1/8 finału Ligi Konferencji, podczas gdy ekipa z drugiego miejsca zagra w 1/16 finału tych rozgrywek. Trzeba jednak realnie spojrzeć na sytuację przed czwartkowymi meczami. Przy założeniu, że Aston Villa sensacyjnie przegra ze Żrinjskim (wątpliwie, aby wyżej niż jedną bramką), Legia musiałby pokonać AZ co najmniej różnicą trzech goli.

 

Zarówno Raków, jak i Legia mają bardzo realne szanse, aby na wiosnę reprezentować Polskę w europejskich pucharach, a konkretnie w Lidze Konferencji. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie do ćwierćfinału tych rozgrywek dotarł Lech Poznań. Awans mistrza i wicemistrza Polski znacząco poprawiłby współczynnik PKO BP Ekstraklasy w rankingu UEFA.

 

Raków wywalczy awans w przypadku:

 

*wygranej z Atalantą i remisu/porażki Sturmu ze Sportingiem
*remisu z Atalantą i porażki Sturmu ze Sportingiem
*wygranej z Atalantą i wygranej Sturmu ze Sportingiem, ale musi mieć lepszy bilans bramek od Sturmu
*porażki z Atalantą i porażki Sturmu, ale musi mieć lepszy bilans bramek od Sturmu

 

Legia wywalczy awans w przypadku:

 

*wygranej lub remisu z AZ

 

Legia wywalczy awans z pierwszego miejsca w przypadku:

 

*wygranej z AZ i porażki Aston Villi ze Żrinjskim oraz lepszego bilansu bramek od Aston Villi

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie