Mecz piłkarski przerwany przez... piłki tenisowe!

Piłka nożna

Piłkarski mecz Reading z Port Vale w League One, czyli na trzecim poziomie w Anglii, został przerwany już w pierwszej połowie po tym, jak około tysiąc kibiców gospodarzy wtargnęło na murawę, aby zaprotestować przeciwko właścicielowi klubu. Wcześniej fani obrzucili boisko piłkami tenisowymi.

Żółta piłka tenisowa z logo Slazenger i napisem "WIMBLEDON 2023", leżąca na drewnianej ławce.
fot. PAP/EPA
Fani obrzucili boisko piłkami tenisowymi podczas meczu Reading - Port Vale.

Działacze Reading FC kilkakrotnie apelowali przez głośniki stadionu i w mediach społecznościowych, aby kibice opuścili boisko i pozwolili na wznowienie meczu League One, jednak ostatecznie spotkanie zostało przerwane przy wyniku 0:0.

 

ZOBACZ TAKŻE: Nowe informacje w sprawie kontuzji Erlinga Haalanda! "Potrzebuje czasu"

 

Sobotni protest przybrał różne formy. Już na początku mecz został wstrzymany na kilka minut, gdy kibice rzucali piłki tenisowe na murawę. Natomiast w 16. minucie wtargnęli masowo na boisko, co - w związku z odmową opuszczenia go - zmusiło organizatorów do zakończenia zawodów.

 

Kibice Reading od dawna są niezadowoleni z polityki właściciela klubu, chińskiego biznesmena Dai Yongge, zarzucającego mu złe zarządzanie finansami. W tym sezonie klub, który zajmuje 21. miejsce w tabeli, ma łącznie cztery punkty odjęte m.in. za opóźnienia w wypłatach dla piłkarzy.

 

Przed przerwaniem meczu klub zamieścił oświadczenie na portalu X (dawniej Twitterze), w którym napisał: "Jesteśmy w pełni świadomi i rozumiemy frustrację kibiców. Musimy jednak powtórzyć, że wchodzenie na boisko lub rzucanie przedmiotami może narazić na ryzyko odwołania meczu i skutkować konsekwencjami personalnymi, w tym zakazem stadionowym".

MS, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie