W spotkaniu 19. kolejki PlusLigi Enea Czarni Radom wygrali ze Ślepskiem Malow Suwałki 3:1. "My chcemy walki, dziś macie ograć Suwałki" – śpiewali radomscy kibice. Ich ulubieńcy spełnili to życzenie – rozegrali najlepszy mecz w sezonie i niespodziewanie pokonali wyżej notowanego przeciwnika. Bartosz Gomułka zastąpił w wyjściowym składzie Nikolę Meljanaca i został bohaterem tego starcia.
fot. PAP/Leszek Szymański
Siatkarz Enea Czarnych Radom Wiktor Rajsner i Joaquin Gallego ze Ślepska Malow Suwałki podczas meczu 19. kolejki PlusLigi.
Spotkanie lepiej rozpoczęli goście (5:8), ale szybko z powodu urazu boisko musiał opuścić Paweł Halaba. Gospodarze szybko odrobili straty (8:8) i rozpoczęła się wyrównana rywalizacja. W grze obu ekip sporo było chaosu, nerwowości i lepiej w takiej sytuacji odnaleźli się radomianie. To oni wygrali kluczowe akcje w końcówce od stanu 22:21. Skutecznie zaatakował Konrad Formela, błąd popełnili suwalczanie (24:21), którzy jeszcze odpowiedzieli w kolejnej akcji, ale Bartosz Gomułka ustalił wynik na 25:22.
Druga odsłona również przyniosła wyrównaną grę obu zespołów. W środkowej części seta minimalną przewagę uzyskali siatkarze Ślepska (11:13, 15:17), ale gospodarze odrobili straty po asie Gomułki (18:18). Losy seta rozstrzygnęły się w ostatnich akcjach. Bartosz Filipiak wywalczył piłkę setową dla gości (22:24), w następnej akcji skutecznie odpowiedział Gomułka, który jednak chwilę później przestrzelił atak (23:25).
Początek trzeciej partii dla ekipy z Suwałk. Przy stanie 2:6 miała miejsce kontrowersyjna sytuacja – sędziowie przyznali punkt gościom, choć radomianie twierdzili, że Gomułka posłał asa. To pobudziło gospodarzy, którzy zerwali się do walki i błyskawicznie wyrównali. W środkowej części seta poszli za ciosem, uzyskali przewagę (14:10, 20:16). Skuteczniej od rywali grali w ataku, dominowali w bloku (6–1 w całym secie). Pewnie wygrali 25:20, a seta zamknął skutecznym atakiem Gomułka.
Radomianie nie zwalniali tempa w kolejnym secie, błyskawicznie uzyskali przewagę (9:3), wykorzystując słabszą postawę przeciwników. Po takim otwarciu utrzymywali przewagę w kolejnych akcjach; gdy Rafał Buszek posłał asa, było 18:11. Mimo takiej straty, siatkarze Ślepska zerwali się do walki, gdy Matias Sanchez zapunktował zagrywką, różnica stopniała do trzech oczek (19:16). Czarni utrzymali jednak przewagę. Serwis rywali w siatkę dał im piłkę meczową, a po chwili punktowy blok zakończył to spotkanie (25:20).
Najwięcej punktów: Bartosz Gomułka (24), Konrad Formela (14), Rafał Buszek (13), Wiktor Rajsner (13) – Enea Czarni; Bartosz Filipiak (22), Konrad Stajer (13), Ziga Stern (11), Bartosz Firszt (11), Joaquin Gallego (10) – Ślepsk Malow. MVP: Bartosz Gomułka (21/41 = 51% skuteczności w ataku + 3 asy serwisowe; zagrał na +17).
Enea Czarni Radom odnieśli trzecie zwycięstwo w sezonie, wcześniej pokonali Exact Systems Hemarpol Częstochowa 3:2 i Barkom-Każany Lwów 3:1. Z dziewięcioma punktami na koncie nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli, tracąc trzy oczka do KGHM Cuprum Lubin. Ślepsk Malow Suwałki zajmuje jedenastą pozycję w tabeli z dorobkiem 20 punktów.