Niepokojąca sytuacja podczas meczu Projektu. Jest komentarz trenera

Siatkówka
Niepokojąca sytuacja podczas meczu Projektu. Jest komentarz trenera
fot. Cyfrasport
Jan Firlej musiał opuścić boisko na początku meczu z Akaa Volley.

Siatkarze Projektu Warszawa awansowali do finału Pucharu Challenge. W rewanżowym meczu półfinałowym z fińskim Akaa Volley doszło do niepokojącej sytuacji. Po zaledwie kilku akcjach tego spotkania boisko opuścił rozgrywający Jan Firlej.

W półfinale Projekt Warszawa rywalizował z drużyną Akaa Volley z Finlandii. Polska drużyna wygrała na wyjeździe 3:0, u siebie 3:1 i zameldowali się w finale. O Puchar Challenge zagrają z Vero Volley Monza.

Zobacz także: Projekt w finale! Siatkarze z Warszawy powalczą o Puchar Challenge

 

Na początku rewanżowego starcia na Torwarze doszło do niepokojącej sytuacji. Już przy stanie 4:0 w pierwszym secie boisko musiał opuścić rozgrywający Jan Firlej, którego zastąpił Maciej Stępień. Sytuację wyjaśnił w rozmowie z klubowymi mediami trener Projektu.

 

– Janek poczuł się słabiej. Tak naprawdę nie wiemy, co się stało, ale nie chcieliśmy po prostu ryzykować. Oczywiście był pod opieką medyczną, przejdzie szereg badań i zobaczymy dokładnie co to jest. Miejmy nadzieję, że to nic niepokojącego – powiedział Piotr Graban.

 

 

 

 

– Czuje się dobrze. Pracownicy medyczni są z nim cały czas, wszystko nadzorowali i wygląda, że wszystko jest dobrze – dodał szkoleniowiec drużyny z Warszawy.

Robert Murawski/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie