Nagranie obiegło sieć! Weteran NBA wbił nietypową szpilkę w były klub

Koszykówka
Nagranie obiegło sieć! Weteran NBA wbił nietypową szpilkę w były klub
fot. PAP
Zachowanie Robina Lopeza stało się hitem w sieci

W ostatnim meczu ligowym koszykarze Milwaukee Bucks pokonali 120:84 ekipę Charlotte Hornets. Bohaterem spotkania został jednak koszykarz, który nawet na moment nie pojawił się na parkiecie. Mowa o Robinie Lopezie, który w bardzo nietypowy sposób postanowił zadrwić z klubu.

Robin Lopez w obecnych rozgrywkach NBA pełnił rolę marginalną w ekipie Milwaukee Bucks. Koszykarz wystąpił łącznie w 16 meczach, ale na parkiecie spędził średnio nieco ponad 4 minuty. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Co za mecz we Włocławku! King lepszy od Anwilu w hicie kolejki

 

W czwartek klub z Wisconsin podjął więc decyzję o oddaniu zawodnika do Sacramento Kings. Dodatkowo Bucks pozyskali prawa do sięgnięcia w drafcie po Dimitriosa Agravanisa. To zrozumiały ruch, ale nie spodobał się on Robinowi Lopezowi. Zawodnik doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że po dołączeniu do Kings zostanie wolnym agentem, bo klub nie wiąże z nim żadnych planów.

 

Wciąż nie wiadomo więc, gdzie Lopez wyląduje po przeprowadzce do Sacramento. Mimo, że 35-letni skrzydłowy nie jest już zawodnikiem Milwaukee, to w piątek postanowił pojawić się na meczu Bucks. 

 

 

 

 

Celem jego wizyty było zorganizowanie nietypowego happeningu. W trakcie spotkania Lopez... czytał książkę, pozostając całkowicie biernym wobec występu swoich byłych kolegów. 

Karol Płatek/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie