Odważna zapowiedź legendarnego polskiego gracza i szybka reakcja Fornala. "Let's go"
Złożona z czterech Polaków i jednego Duńczyka drużyna Counter Strike'a 2 ENCE wywalczyła w czwartek awans na prestiżowy turniej rangi Major w Kopenhadze. Legendarny polski esportowiec Jarosław "pashabiceps" Jarząbowski ogłosił, że uczci to rowerową podróżą do stolicy Danii. Wśród tych, którzy wsparli go w jego zamiarach, są utytułowani siatkarze - Tomasz Fornal i Piotr Nowakowski.
Kacper "Kylar" Walukiewicz, Aleksander "hades" Miśkiewicz, Krzysztof "Goofy" Górski, Paweł "dycha" Dycha, Lukas "gla1ve" Rossander oraz ich polski trener Jakub "kuben" Gurczyński zakwalifikowali się na imprezę o nazwie PGL Major Kopenhaga 2024 poprzez turniej RMR. Zaczęli go od porażki 0:13 z Team Spirit, mistrzami tegorocznego IEM-u Katowice, w kolejnych spotkaniach pokonali Guld.E 13:6 i GamerLegion 16:14 oraz przegrali z Vitality 0:2. O ich awansie na kopenhaski turniej zadecydowało czwartkowe zwycięstwo z Astralis na dystansie dwóch map (13:6, 13:9).
ZOBACZ TAKŻE: Legendarny gracz złożył Fornalowi obietnicę. "Jak będzie finał na igrzyskach..."
Niedługo po tym sukcesie ENCE Jarząbkowski ogłosił, że uhonoruje awans polsko-duńskiego składu na Majora w wyjątkowy i chyba można już stwierdzić, że także charakterystyczny dla siebie sposób.
"Stało się, mamy Polaków na majorze, więc Papito nie może przejść obok tego obojętnie. Był Paryż, teraz czas na Kopenhagę na rowerze! Znowu pod wiatr i to w marcu. Na nudę nie będę narzekać, oby tym razem udało się dojechać na mecz" - napisał na swoim profilu na Instagramie, obserwowanym przez ponad 800 tysięcy osób, były znakomity gracz Counter Strike'a. "Believe in Papito" (wierzcie w Papito) - zakończył swój wpis członek legendarnej polskiej "złotej piątki", która w 2014 roku wygrała turniej w Katowicach.
To będzie druga tak długa rowerowa podróż Jarząbkowskiego. W maju ubiegłego roku "pashabiceps", obecnie influencer, a od zawsze miłośnik aktywnego trybu życia, przejechał trasę z Warszawy do Paryża, by uczcić pierwszy od pięciu lat awans polskiej ekipy na Majora i w stolicy Francji wspierać formację 9INE. Pokonanie około 1800 kilometrów zajęło mu tydzień. Nie zdążył jednak zobaczyć 9INE w akcji, ponieważ drużyna odpadła już w pierwszej fazie rywalizacji.
Teraz, nauczony doświadczenie, zapewne wyruszy w trasę z odpowiednim wyprzedzeniem. Do przejechania będzie miał mniejszy dystans, niż w maju - około tysiąca kilometrów.
W jego zamiarach wsparli go nie tylko kibice, ale też znane postaci ze świata sportu. Jednym z pierwszych, którzy zamieścili komentarz pod wpisem, był siatkarz Jastrzębskiego Węgla i reprezentacji Polski Tomasz Fornal. "Let's go" - napisał mistrz Europy i triumfator Ligi Narodów z 2023 roku.
Fornal w czasie tegorocznego IEM-u w Katowicach miał okazję spotkać się z "Papito". Na Instagramie zamieścił wówczas wspólne zdjęcie z esportowcem. Jarząbkowski napisał pod nim, że od spotkania z siatkarzem kibicuje mu jeszcze mocniej, a jeśli w siatkarskim turnieju olimpijskim w Paryżu Biało-Czerwoni dotrą do finału, raz jeszcze wyruszy w rowerową podróż pod Wieżę Eiffela.
Czwartkowy wpis Jarząbkowskiego skomentował również dwukrotny mistrz świata w siatkówce Piotr Nowakowski, który napisał "Brawo Papito, brawo ENCE". Z kolei pięciokrotny mistrz świata w rzucie młotem Paweł Fajdek skomentował zamiary "pashybicepsa" słowami "Tak jest".
Turniej PGL Major Kopenhaga 2024 zostanie rozegrany w dniach 17-31 marca. Pula nagród w Danii wynosi 1,25 miliona dolarów, z czego aż 500 tysięcy przypadnie zwycięzcom.
Przejdź na Polsatsport.pl