Najciekawsze transfery zimowego okienka w Fortuna 1 Lidze

Piłka nożna
Najciekawsze transfery zimowego okienka w Fortuna 1 Lidze
fot. CyfraSport
Julius Ertlthaler (w tle) trafił do GKS-u Tychy z austriackiej Bundesligi

Kilkadziesiąt godzin temu zamknęło się zimowe okienko na polskim rynku transferowym. Który klub Fortuna 1 Ligi najlepiej wykorzystał ten czas? Które wzmocnienia wyglądają dobrze tylko na papierze? Oto subiektywny ranking najciekawszych transferów okienka na zapleczu PKO BP Ekstraklasy.

Edvin Muratović

 

W biało-czerwonej części stolicy Podkarpacia najwidoczniej pozazdrościli Stali Rzeszów napastnika z prawdziwego zdarzenia. 6 lutego Resovia ogłosiła, że wypożycza na pół roku Muratovicia z Racing FC Union Luxembourg, a w umowie między klubami jest opcja pierwokupu. Reprezentant Luksemburga szybko zabrał się do pracy i w lutym dwukrotnie trafiał do siatki. Do tego zrobił to w meczach z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie - Podbeskidziem i Zagłębiem Sosnowiec.

 

 

 

 

Transfery Arki Gdynia

 

A w zasadzie trzeba by napisać wypożyczenia Arki. W Gdyni postarano się o trzech nowych graczy, którzy zwiększą rywalizację w składzie. Od razu dali oni jakość ekipie, która ma drugą najlepszą ofensywę w lidze. Pierwszym z nowych nabytków jest Tornike Gaprindaszwili, wypożyczony z Zagłębia Lubin. Na razie Gruzin zanotował jedną asystę. Po premierowej bramce dorzucili za to sprowadzony z Atalanty Alassane Sidibe oraz ściągnięty z Pogoni Szczecin Hubert Turski. Po wprowadzeniu ich na boisko Wojciech Łobodziński może być pewny, że intensywność gry Arki nadal będzie na bardzo wysokim poziomie.

 

Maarten Kuusk

 

GKS Katowice priorytetowo chciał sprowadzić zimą środkowego obrońcę. Już w połowie stycznia klub z województwa śląskiego poinformował, że nowym graczem GieKSy został reprezentant Estonii Marten Kuusk, który trafił do Katowic z węgierskiego Ujpestu. Miał on czas, żeby przepracować okres przygotowaczy z całą drużyną i zapracował na zaufanie Rafała Góraka. W dwóch z trzech meczów po zimowej przerwie obrona GKS-u z dobrze spisującym się Kuuskiem zachowała czyste konto.

 

Transfery Wisły Płock

 

Sposób na defensywę GKS-u Katowice na razie znalazła tylko Wisła Płock, do tego osłabiona brakiem najlepszego strzelca - Łukasza Sekulskiego. Pod jego nieobecność szansę dostał nowy nabytek Wisły Jesper Westermark i trafił do siatki w 42. minucie. Szwed został sprowadzony przez Wisłę z drugoligowego Osters, gdzie w 2023 roku strzelił 17 goli. Wcześniej nie wychylał nosa poza kraj urodzenia, podobnie jak Marcus Haglind-Sangre. To środkowy obrońca, którego Dariusz Żuraw wystawiał na tej pozycji w każdym z trzech lutowych spotkań. To właśnie Haglind-Sangre zapewnił płockiej ekipie wygraną z GieKSą w 90. minucie. Oprócz dwóch Szwedów Wisła ściągnęła także inne ciekawe nazwiska, jak Jarosław Jach i Oskar Tomczyk. Czy nowy zaciąg okaże się kluczowy w walce o powrót do Ekstraklasy?

 

 

Julius Ertlthaler

 

Kiedy odchodził z grającego w austriackiej Bundeslidze WSG Tirol, menedżer tamtejszego klubu Stefan Köck utyskiwał, że traci bardzo ważnego gracza. 17 stycznia Ertlthaler został nowym zawodnikiem GKS-u Tychy i od razu zapowiedział, że chce pomóc nowemu klubowi awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej. Do siatki trafiał już podczas zimowych sparingów, a Dariusz Banasik znalazł mu miejsce w pierwszym składzie za plecami napastnika. W każdym z trzech spotkań wychodził w pierwszej jedenastce, a premierową bramkę zdobył przeciwko Wiśle Kraków.

 

 

 

 

Transfery Wisły Kraków

 

Nazwiska piłkarzy, którzy pojawili się w tym okienku pod Wawelem powinny robić wrażenie na sympatykach pierwszej ligi. Pięciokrotny mistrz Rumunii i reprezentant Algierii Billel Omrani oraz były gracz BATE Borysow Anton Cziczkan na papierze wyglądają pięknie, ale są wielką niewiadomą. Na razie spośród graczy sprowadzonych zimą, debiut w Białej Gwieździe zaliczył tylko Dejvi Bregu. Na razie pierwsze kroki Albańczyka na boisku są obiecujące, ale z ostateczną oceną trzeba poczekać.

 

Mbaye Jacques N'Diaye

 

Pierwsze kroki na kontynencie europejskim stawia w ostatnich tygodniach nowy nabytek Motoru Lublin. Wokół transferu N'Diaye z Teungueth FC powstało spore zamieszanie, ale ostatecznie senegalski klub oddał swojego kluczowego gracza do Lublina za 150 tysięcy euro. Młodzieżowy reprezentant Senegalu mógł trafić do Polski już pół roku wcześniej, ale kwestia przejścia do Górnika Łęczna upadła na ostatniej prostej. Teraz znalazł się pod skrzydłami Goncalo Feio, który chwali "Żaka" nie tylko za umiejętności ofensywne, ale też przygotowanie taktyczne i pracę dla dobra drużyny. Nic dziwnego, że po debiucie z ławki w starciu z GKS-em Katowice, Senegalczyk w kolejnych meczach pojawiał się już w wyjściowej jedenastce Motoru. N'Diaye nie jest jedynym ciekawym wzmocnieniem lubelskiego klubu, do którego dołączyli również m. in. Kamil Kruk i Paweł Stolarski.

 

Transfery Zagłębia Sosnowiec

 

Na koniec słówko o Zagłębiu. Z Sosnowca zimą odeszło 10 graczy, a w ich miejsce w kadrze pierwszego zespołu pojawiło się 9 nowych piłkarzy. Duża część z nich to Ukraińcy po trzydziestce, jak Ołeksij Szewczenko oraz Artemowie Suchocki i Polarus. Co ciekawe wszyscy oni związani są z jedną agencją ProStar. Do tego dochodzą m. in. William Remy oraz Michał Janota. Doświadczenia nie można im odmówić, ale na razie nie odmienili oni gry Zagłębia. W meczach z rywalami w walce o utrzymanie, sosnowiczanie przegrywali 0:1 i balansują na krawędzi pierwszej i drugiej ligi.

Paweł Ślęzak/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie