Herczyk w walce wieczoru Revolta 5. Muay thai zadebiutuje w organizacji

Sporty walki
Herczyk w walce wieczoru Revolta 5. Muay thai zadebiutuje w organizacji
fot. Materiały prasowe
Herczyk w walce wieczoru Revolta 5. Muay thai zadebiutuje w organizacji

Organizacja Revolta powraca i przy współpracy z Tuco Promotion po raz kolejny zaprezentuje przekrój mieszanych sztuk walki. W walce wieczoru zobaczymy Oskara Herczyka, który zmierzy się z byłym zawodnikiem organizacji Bellator. Fanów czeka również m.in. pojedynek w muay thai. Gala już 15 marca.

Już po raz trzeci Revolta i Tuco Promotion zorganizują galę sportów walki, którą pokażą sportowe anteny Polsatu. Pierwsza odbyła się w marcu 2023 roku, druga w październiku. Obie dostarczyły fanom mnóstwo emocji. Poza MMA kibice zobaczyli m.in. K1 w małych rękawicach czy też cage boxing.

 

ZOBACZ TAKŻE: Jak wyglądała ostatnia walka Mateusza Gamrota?

 

- Jeden z flagowych projektów Tuco Promotion, czyli Revolta powraca do Tczewa. Prezes Krystian Cieśnik dba o poziom sportowy swoich gal, dlatego też jest to jedna z tych organizacji, na którą stawiamy najmocniej - zaznacza dyrektor wykonawczy Tuco Promotion Adam Makówka.

 

Podczas dwóch poprzednich edycji Revolta Fight Night w walce wieczoru zobaczyliśmy Oskara Herczyka (8-4, 4 KO, 1 SUB). Najpierw uporał się z Rafałem Błachutą, a następnie pokonał Kamila Szymuszowskiego. To w ogóle był bardzo pracowity rok dla zawodnika, a zarazem matchmakera Revolty.

 

Herczyk łącznie w 2023 roku stoczył cztery pojedynki, w tym dwa za granicą. Wygrał wszystko i zawodowy rekord 4-4 zamienił na 8-4. Ponadto, oprócz zwycięstw docenia się również bezkompromisowy styl 26-latka, który za każdym razem nie unika walki.

 

Tym razem gdańszczanina również zobaczymy w main evencie. Jego rywalem będzie Michael Dubois (14-9, 3 KO, 10 SUB). Szwajcar ma za sobą występy w takich organizacjach jak Bellator i KSW. Aż 10 z 14 wygranych walk kończył przez poddanie. Czeka nas zatem mocne, międzynarodowe starcie w walce wieczoru.

 

Interesująco zapowiada się również co main event. W nim zmienimy formułę na kickboxing. Mistrz świata i zdobywca Pucharu Europy w K1 Kamil Rościński zmierzy się z niepokonanym na zawodowstwie Patrykiem Kłakiem.

 

Podczas Robs Group Revolta 5 czeka nas nowość. Po raz pierwszy na galach organizowanych przez Krystiana Cieśnika będziemy świadkami walki w muay thai. Znany z gal Tuco Promotion Adrian Gunia już po raz trzeci w ciągu kilku miesięcy zawalczy w tej formule.

 

Młody zawodnik warszawskiej Palestry w listopadzie pięknym łokciem rodem z gal w Tajlandii rozbił Karola Kopryjaniuka. W lutym zaś wygrał na pełnym dystansie z Italo Julio Limą. Teraz czeka go niezwykle trudne zadanie. Polak stanie naprzeciwko Erika Breita. Czech to zaprawiony w bojach zawodnik boksu tajskiego i zapewne największe dotychczasowe wyzwanie Guni.

 

- Kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa Adrian Gunia po raz kolejny wchodzi do świata muay thai. Jego rywal święcił triumfy w tej formule na czeskiej ziemi. Teraz czas, by pokazał się przed polską publicznością - zauważa Makówka.

 

Ciekawie zapowiada się również starcie Arkadiusza Pałkowskiego z Kacprem Bróździakiem. Pierwszy z nich nie walczył od ponad roku, a swój ostatni pojedynek stoczył podczas Fight Exclusive Night 43 w Szczecinie. Bróździak również miał swoje epizody w FEN, a ostatnio wystąpił w szybko rozwijającej się francuskiej organizacji Hexagone.

 

- Piąta już gala naszej organizacji i trzecia telewizyjna. Współpraca z Tuco Promotion układa się wzorowo, co przekłada się na coraz wyższy poziom walk. Karta zapowiada się znakomicie, jak zawsze Oskar stanął na wysokości zadania. Do tego muay thai, które od pewnego czasu zaczęło mnie interesować. Wypaliło na innych galach Tuco, więc jestem pewny, że porwie kibiców także i 15 marca - mówi prezes organizacji Revolta Krystian Cieśnik.

 

15 marca swoje umiejętności zaprezentują również zawodnicy, którzy występ na gali zapewnili sobie udziałem podczas "Road to Revolta 5". W listopadzie Krystian Cieśnik dał szansę młodzieży. Swego rodzaju kwalifikacje wyłoniły piątkę, która wygrała swoje walki i dzięki temu będzie mogła zawalczyć na dużej, telewizyjnej gali.

 

- Daliśmy szansę nowym twarzom. Zawodnicy i zawodniczki mogli dosłownie wywalczyć sobie awans na kartę telewizyjną. Dzięki "Road to Revolta" dbamy o przyszłość naszej organizacji, ale i całego MMA w Polsce. Kto wie, być może właśnie tam narodzą się nowe gwiazdy. Mamy oczywiście zamiar cykliczie organizować takie wydarzenia - dodaje Cieśnik.

 

Gala Robs Group Revolta Fight Night 5 już 15 marca. Transmisja na sportowych antenach Polsatu.

 

Informacja prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie