Lewandowski skomentował triumf nad Estonią. Takich słów należało się spodziewać

Robert Lewandowski
Lewandowski skomentował triumf nad Estonią. Takich słów należało się spodziewać
fot. PAP
Robert Lewandowski

Reprezentacja Polski zgodnie z oczekiwaniami pewnie pokonała Estonię aż 5:1 w półfinale baraży o awans na Euro 2024. Biało-Czerwoni w pełni wykorzystali grę w przewadze już od 27. minuty. - Nie ma jednak za bardzo co się nad tym meczem rozpisywać, bo zdajemy sobie sprawę, że mecz finałowy jest dla nas kluczowy - przekonywał dziennikarzy Robert Lewandowski.

Podopieczni Michała Probierza byli zdecydowanym faworytem w konfrontacji z Estonią, która do baraży dostała się tylko dzięki regulaminowi UEFA. Ten pozwolił naszym czwartkowym rywalom powalczyć o Euro 2024 dzięki wygranej w najniższej dywizji Ligi Narodów.

 

Estonia w kwalifikacjach do Euro 2024 była outsiderem, a na zwycięstwo czeka od 12 stycznia 2023 roku. W rankingu FIFA zajmuje dopiero 123. miejsce (dla porównania Polska jest 30.). Było jasne, że każdy inny wynik niż pewna wygrana Polaków będzie można uznać za duże rozczarowanie. Tym bardziej, że goście od 27. minuty grali w osłabieniu po dwóch żółtych i w konsekwencji czerwonej kartce dla jednego z Estończyków.

 

ZOBACZ TAKŻE: Ostrzeżenie dla Polski! Wyśmienity mecz finałowego rywala Biało-Czerwonych

 

Nasz zespół stanął na wysokości zadania i postarał się o efektowne zwycięstwo 5:1.

 

- Na pewno taki mecz podnosi morale. To na pewno nasza zasługa, że nie pozwoliliśmy Estonii na zbyt wiele. Gra w przewadze pozwoliła nam poćwiczyć różne warianty. Oczywiście staraliśmy się szybko ten mecz zamknąć. Zdawaliśmy sobie sprawę, że każda bramka będzie dla drużyny dodatkowym bodźcem przed finałowym meczem. Zadanie wykonane. Zrobiliśmy pierwszy krok i teraz skupiamy się na finale w Walii - przyznał Lewandowski po końcowym gwizdku w rozmowie z Marcinem Lepą.

 

Czwartkowe spotkanie z Estonią było spacerkiem dla naszej kadry. Duże pole do popisu mieli m.in. Nicola Zalewski oraz Piotr Zieliński.

 

- Myślę, że cała drużyna czuła się swobodnie. Mieliśmy więcej przestrzeni, może poza polem karnym, gdzie Estonia mocno się broniła wieloma zawodnikami. Staraliśmy się uruchamiać przedpole i strzały z dystansu. Taki wynik da nam więcej pozytywnej energii. Nie ma jednak za bardzo co się nad tym meczem rozpisywać, bo zdajemy sobie sprawę, że mecz finałowy jest dla nas kluczowy - powiedział kapitan reprezentacji.

 

Cała rozmowa z Robertem Lewandowskim w załączonym materiale wideo.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie