Sabalenkę spotka kolejny cios? Tego chyba się nie spodziewała

Tenis
Sabalenkę spotka kolejny cios? Tego chyba się nie spodziewała
fot. PAP
Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka, mimo tragedii jaka spotkała ją w życiu prywatnym, postanowiła wziąć udział w trwającym turnieju WTA w Miami. Białorusinka odpadła jednak już w trzeciej rundzie. A to może mieć swoje konsekwencje w najnowszym notowaniu rankingu, po którym grozi jest spadek na trzecie miejsce!

Sabalenka jeszcze pod koniec zeszłego roku była liderką światowego rankingu i wydawało się, że nie będzie chciała oddać tej pozycji przez dłuższy czas. Okazało się jednak, że jeszcze przed końcem 2023 roku Iga Świątek odzyskała prowadzenie za sprawą triumfu w prestiżowym turnieju WTA Finals.

 

Białorusinka nie składała jednak broni i wraz z rozpoczęciem nowego sezonu podkreślała w wywiadach, że pragnie odzyskać miano najlepszej tenisistki świata. Dowodem na te słowa był triumf w Australian Open.

 

ZOBACZ TAKŻE: Dramatyczne sceny. Legenda grała z bolesną kontuzją. Niesamowite, co zrobiła

 

Od tamtej pory minęło jednak trochę czasu, a ostatnie tygodnie to pasmo nieszczęść i tragedii w życiu obecnej wiceliderki. W lutym odpadła już w drugiej rundzie WTA w Dubaju, natomiast z Indian Wells pożegnała się na etapie 1/8 finału. W Miami przegrała w trzeciej rundzie z Ukrainką Anheliną Kalininą. Występ Białorusinki stał pod znakiem zapytania ze względu na śmierć jej partnera.

 

Wspomniane porażki mogą sprawić, że 25-latka niebawem osunie się w rankingu WTA. Nadal zajmuje drugie miejsce, ale nie wszystko spoczywa w jej rękach. Według obliczeń statystyków, Białorusinka może zamienić się miejscami z trzecią Coco Gauff, która jest w grze o awans do ćwierćfinału zmagań w Miami. Jej rywalką będzie Caroline Garcia.

 

Jeżeli Gauff chciałaby wyprzedzić Sabalenkę już po turnieju w Miami, musi wygrać cały turniej. Wówczas będzie mieć 8085 punktów rankingowych i o 40 "oczek" wyprzedzi Sabalenkę, która straciła 150 punktów względem zeszłego roku z powodu rychłego odpadnięcia.

 

Bez względu na to, która tenisistka będzie nową wiceliderką, niezagrożenie na pierwszej lokacie znajduje się Świątek, która powiększa przewagę nad rywalkami. W zeszłym sezonie Polki zabrakło w Miami, co oznacza, że każde zwycięstwo teraz daje jej punkty do rankingu. Tych maksymalnie może mieć 11715 w przypadku zwycięstwa. Wówczas jej przewaga nad Sabalenką wzrosłaby do 3670 "oczek"!

 

Świątek o awans do ćwierćfinału zagra z Jekateriną Aleksandrową.

 

Krystian Natoński/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie