Kontuzja okazała się zbyt poważna. Carlos Alcaraz podjął ważną decyzję
To już pewne, że Carlos Alcaraz nie wystąpi w tegorocznym turnieju ATP w Monte Carlo. Hiszpan musiał wycofać się ze zmagań z powodu kontuzji przedramienia. Trzeci zawodnik światowego rankingu poinformował o tym za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
"Pracowałem w Monte Carlo i próbowałem do ostatniej minuty wyleczyć się z urazu mięśnia nawrotnego obłego. Nie było to jednak możliwe i nie mogę zagrać. Bardzo chciałem wystąpić w tym turnieju. Do zobaczenia za rok" - napisał na platformie X 21-latek.
ZOBACZ TAKŻE: Brak wypłat i umów sponsorskich. Prezes torpeduje z aresztu działalność Związku
W pierwszej rundzie rywalizacji w Monako Hiszpan miał wolny los. Natomiast w kolejnym etapie zmagań jego przeciwnikiem miał być Felix Auger-Aliassime, ale już wiadomo, że do tego spotkania nie dojdzie.
Alcaraz ma za sobą niezbyt udany występ w turnieju w Miami. Dwukrotny zwycięzca zmagań wielkoszlemowych odpadł w ćwierćfinale po porażce w dwóch setach z Grigorem Dimitrowem. W tym roku hiszpański tenisista wygrał dotąd tylko jeden turniej. W marcu okazał się najlepszy w Indian Wells.
Przypomnijmy, że ubiegłym roku rywalizację w Monte Carlo wygrał Andriej Rublow. Rosjanin pokonał w finale Holgera Rune.
Przejdź na Polsatsport.pl