Dziwna decyzja. Trwa sezon klubowy, a one już zaczęły zgrupowanie kadry
Dość zaskakującą decyzję podjął Emile Rousseaux, selekcjoner reprezentacji Francji siatkarek. Choć wciąż trwa sezon klubowy i część jego podopiecznych ma obowiązki w swoich drużynach, postanowił on... rozpocząć zgrupowanie kadry narodowej. Wszystko po to, aby jak najlepiej przygotować się do igrzysk olimpijskich, które w tym roku odbędą się właśnie we Francji.
Sezon klubowy u pań wszedł w decydującą fazę. W większości siatkarskich lig trwają play-offy, które zadecydują o zdobywcach medali i pucharów.
ZOBACZ TAKŻE: Pożar w hali! Ćwierćfinał PlusLigi został przerwany (WIDEO)
W tym czasie selekcjonerzy reprezentacji wysyłają powołania do kadr narodowych. W ostatnich dniach poznaliśmy składy między innymi Słowenek, Polek, a także Francuzek. U tych ostatnich sztab podjął bardzo ciekawą decyzję. "Trójkolorowe" już teraz rozpoczęły bowiem... zgrupowanie.
Trener Emile Rousseaux zaprosił na obóz przygotowawczy te zawodniczki, które nie mają już obowiązków klubowych. Trenują i zgrywają się ze sobą. Jednocześnie na zgrupowaniu brakuje części siatkarek - choćby gwiazdy Helene Cazaute, która wraz z Vero Volley wystąpi w finale Ligi Mistrzyń.
Tak wczesne rozpoczęcie przygotowań związane jest z tegorocznymi igrzyskami. Francuzki - jako gospodynie - mają zagwarantowany udział w turnieju olimpijskim i chcą pokazać się z jak najlepszej strony. Najpierw wystąpią jeszcze - po raz pierwszy - w Lidze Narodów.