Były selekcjoner w nowej roli. W tle afera korupcyjna
Vicente del Bosque stanie na czele komisji nadzorującej hiszpańską federację piłkarską (RFEF) w związku z aferą korupcyjną i kryzysem wizerunkowym. Były reprezentant kraju i doświadczony trener pełnił funkcję selekcjonera kadry narodowej w latach 2008-2016.
W 2010 roku triumfował z reprezentacją Hiszpanii w mundial w RPA, a dwa lata później zdobył mistrzostwo Europy.
Prezes federacji Pedro Rocha jest podejrzany o współudział w ustawianiu kontraktów z jedną ze spółek budowlanych, która współpracowała z RFEF. Głównym podejrzanym w śledztwie jest jego poprzednik Luis Rubiales, który ustąpił ze stanowiska we wrześniu 2023 roku. Rocha, po wrześniowej dymisji Rubialesa, tymczasowo objął stanowisko szefa. Wcześniej pełnił funkcję dyrektora departamentu ds. gospodarczych. W śledztwie zeznawał dotychczas jako świadek.
ZOBACZ TAKŻE: Co dalej z grą Roberta Lewandowskiego w Barcelonie? Media w Hiszpanii nie mają złudzeń
Minister edukacji i sportu Pilar Alegria oświadczyła, że chce, aby Del Bosque był "twarzą i reprezentacją hiszpańskiego futbolu", którego wizerunek został nadszarpnięty po skandalu. Doszło do niego po finałowym meczu mistrzostw świata kobiet, w którym Hiszpania pokonała Anglię 1:0. Rubiales podczas ceremonii wręczania pucharu pocałował w usta piłkarkę Jenni Hermoso bez jej zgody. Alegria pochwaliła Del Bosque jako człowieka o wielkich zaletach, słynącego z uczciwości i powszechnie darzonego szacunkiem.
Hiszpański rząd, chcąc zażegnać kryzys wizerunkowy objął nadzorem RFEF. Zaniepokoiło to światową i europejską federację. We wspólnym oświadczeniu FIFA i UEFA wskazały, że "uważnie i z wielkim zaniepokojeniem śledzą sytuację wokół RFEF" i wyraziły troskę o niezależność związku.
W 2030 roku Hiszpania zorganizuje mistrzostwa świata wraz w Portugalią i Marokiem. W 2026 roku mundial odbędzie się w USA, Kanadzie i Meksyku.
Przejdź na Polsatsport.pl