11 przełamań! Szalony mecz z udziałem polskiej tenisistki

Tenis
11 przełamań! Szalony mecz z udziałem polskiej tenisistki
Fot. PAP
Magdalena Fręch pokonała po szalonym meczu Ashlyn Krueger w pierwszej rundzie turnieju WTA w Rzymie

Magdalena Fręch pokonała Amerykankę Ashlyn Krueger w pierwszej rundzie turnieju WTA w Rzymie. Pojedynek miał iście szalony przebieg: obie tenisistki notorycznie traciły punkty przy własnym podaniu, a w całym meczu obejrzeliśmy aż 11 przełamań!

Fręch przystąpiła do rywalizacji w Rzymie tuż po całkiem udanym występie w challengerze w hiszpańskiej Lleidzie, w którym doszła do ćwierćfinału. W walce o najlepszą czwórkę nasza zawodniczka stoczyła niesamowity, trwający ponad trzy godziny, bój z Kolumbijką Camilą Osorio, przegrany niestety w trzech setach, z których dwa ostatnie kończyły się tie-breakami.

 

ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek nie ma wątpliwości. "Dopiero teraz zaczynam to rozumieć"

 

Pierwszą rywalką łódzkiej tenisistki w stolicy Włoch była Ashlyn Krueger, 66. zawodniczka światowego rankingu, z którą Fręch przegrała w marcu ubiegłego roku w finale kwalifikacji do turnieju w Indian Wells. Amerykanka wygrała wówczas bardzo gładko 6:2, 6:0, więc Polka z całą pewnością chciała się zrehabilitować za tamtą porażkę.

 

Początek wtorkowego spotkania był dla naszej sportsmenki wręcz idealny: Magdalena Fręch już w pierwszym gemie przełamała rywalkę, ale to były tylko dobre złego początki, ponieważ chwilę później 20-latka ze Springfield dokonała przełamania powrotnego (wygrywając do zera), następnie wygrała przy swoim serwisie, a w czwartym gemie znów zapunktowała przy podaniu Polki, wychodząc na prowadzenie 3:1. Magdalena Fręch nie załamała się i... zaliczyła przełamanie powrotne, a po chwili - po wyjątkowo długiej walce, w której obroniła break pointa - doprowadziła do wyrównania! W szalonej końcówce seta Polka najpierw przełamała - po raz trzeci - Amerykankę, by po chwili stracić punkt przy własnym podaniu, ale... odzyskać prowadzenie dzięki przełamaniu powrotnemu! 26-latka z Łodzi, mając prowadzenie 6:5 i swój serwis... dała się przełamać i o losach tej partii musiał zadecydować tie-break. W nim nie mogło oczywiście zabraknąć mini-breaków, których było aż pięć, ale - co najważniejsze - czterema popisała się Fręch i to ona wygrała pierwszego, trwającego godzinę i 17 minut, seta!

 

Druga partia znów rozpoczęła się po myśli Polki. Fręch najpierw zapunktowała przy własnym podaniu, następnie przełamała Krueger, ale w trzecim gemie - mimo prowadzenia 40:0 (!) - pozwoliła Amerykance na przełamanie powrotne! Na szczęście w kolejnym to tenisistka zza oceanu nie potrafiła wykorzystać atutu własnego serwisu i Fręch - wykorzystując czwartego break pointa - ponownie wyszła na dwugemowe prowadzenie, a następnie zdobyła punkt przy swoim podaniu, powiększając przewagę do 4:1. Tenisistka z Łodzi mogła doprowadzić do stanu 5:1, ale Krueger obroniła trzy break pointy, przedłużając swoje nadzieje na odwrócenie losów spotkania. Fręch mogła zakończyć rywalizację już w ósmym gemie, ale nie wykorzystała dwóch piłek meczowych. Chwilę później dokończyła jednak dzieła przy własnym podaniu, wykorzystując czwartek meczbola i triumfując 6:3!

 

Rywalką Magdaleny Fręch w drugiej rundzie będzie Amerykanka Coco Gauff, trzecia zawodniczka rankingu WTA.

 

Turniej WTA w Rzymie - 1. runda
Magdalena Fręch - Ashlyn Krueger 7:6 (7-2), 6:3.

 

 

 

Robert Iwanek/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie