PZPN chce pożegnać legendy. Trwają rozmowy, są nowe informacje
Na przestrzeni ostatniego roku z reprezentacją pożegnało się trzech zasłużonych piłkarzy: Grzegorz Krychowiak, Kamil Grosicki i Wojciech Szczęsny. Polski Związek Piłki Nożnej chciałby zorganizować całej trójce godny benefis. Właśnie pojawiły się nowe informacje w tej sprawie.
Decyzję o pożegnaniu się z reprezentacją Polski jako pierwszy z wspomnianej trójki podjął Grzegorz Krychowiak. Były pomocnik Sevilli miał w kadrze momenty chwały, ale w ostatnich latach głównie irytował kibiców swoją postawą na boisku. 34-latek podjął więc decyzję o zakończeniu kariery reprezentacyjnej po rozegraniu setnego spotkania z orzełkiem na piersi we wrześniu 2023 roku.
ZOBACZ TAKŻE: FIFA ogłasza, bolesna wiadomość dla Polski. To znów się stało
Po nieudanej przygodzie naszej reprezentacji na Euro 2024 w Niemczech, decyzję o zakończeniu przygody z kadrą narodową podjął Kamil Grosicki. Skrzydłowy Pogoni Szczecin był jednym z głównych architektów znakomitego wyniku Polski na imprezie we Francji w 2016 roku. W ostatnich latach „Grosik” pełnił jednak funkcję głównie rezerwowego kadry, prowadzonej przez Paulo Sousę, Czesława Michniewicza, Fernando Santosa i teraz przez Michała Probierza.
Z decyzją o zakończeniu kariery reprezentacyjnej, a chwilę później piłkarskiej, przez Wojciecha Szczęsnego część kibiców nie może pogodzić się do dzisiaj. Były golkiper naszej kadry był jednym z najjaśniejszych punktów reprezentacji Polski w ostatnich czterech latach. Trudno nie zgodzić się z tezą, że Szczęsny zapewnił nam wyjście z fazy grupowej na mundialu w Katarze.
Cała wspomniana trójka z pewnością zasługuje na prawdziwe pożegnania z reprezentacją.
„PZPN rozmawia z Wojciechem Szczęsnym, Grzegorzem Krychowiakiem i Kamilem Grosickim na temat ich pożegnania z reprezentacją Polski. Miałoby się ono odbyć w październiku, gdy kadra gra na Narodowym przeciwko Portugalii i Chorwacji” - donosi dziennikarz portalu „Meczyki" Tomasz Włodarczyk.
Zaznaczył on również, że raczej wątpliwe jest pożegnanie całej trójki w jednym meczu. Probierz zmuszony byłby w takiej sytuacji dokonać aż trzech zmian w meczu o punkty w Lidze Narodów.
Przypomnijmy, że w trakcie październikowego zgrupowania Polacy zagrają kolejno z Portugalią i Chorwacją.
