Saudyjczycy kuszą gwiazdę Realu. Piłkarz uspokaja klub
Saudyjczycy nie zwalniają tempa i wciąż mają ambitne plany w kontekście sprowadzania coraz to nowych piłkarzy do ich ligi. Jeśli ktoś myślał, że napływ europejskich gwiazd na Półwysep Arabski powoli się kończy, to był w mocnym błędzie. Do Arabii Saudyjskiej mógłby trafić Vinicius Junior, natomiast lider "Królewskich" ucina wszelkie spekulacje i mówi wprost o swojej przyszłości.

200 milionów euro - taką kwotę chcieliby przeznaczyć Saudyjczycy, żeby sprowadzić gwiazdę Realu Madryt do swojej ligi. Brazylijczykowi pozostało jedynie dwa lata kontraktu z zeszłorocznym mistrzem Hiszpanii. Ten mówi jednak wprost: nigdzie się nie wybieram. Vinicius ucina jednocześnie wszelkie spekulacje związane z jego ewentualnymi przenosinami do nowej drużyny - informuje brytyjski Mirror.
ZOBACZ TAKŻE: Neymar wróci do Barcelony? Klub stawia warunek
"Tutaj wszyscy bardzo mnie kochają. Nie mógłbym być w lepszym miejscu. Moim dziecięcym marzeniem było dotarcie tutaj. Teraz udało mi się tu dotrzeć, piszę swoją historię" - tłumaczy piłkarz.
"Jestem bardzo spokojny, ponieważ mój kontrakt obowiązuje do 2027 roku i mam nadzieję, że przedłużę go jak najszybciej, ponieważ jestem tu szczęśliwy" - dodaje.
"Królewscy" zapłacili za zawodnika 40 milionów euro w 2018 roku, który trafił wówczas do Madrytu z brazylijskiego Flamengo. Przypomnijmy, że Real Madryt walczy w tym sezonie o obronę tytułu krajowego oraz w Lidze Mistrzów.
Przejdź na Polsatsport.pl
