Złe wieści dla Barcelony. Szczęsny może mówić o pechu?
Wszystko wskazuje na to, że FC Barcelona nie wróci w tym sezonie na Camp Nou. Legendarny obiekt wciąż jest modernizowany, a prace na nim przedłużają się. Ba, istnieje ryzyko, że "Dumie Katalonii" nie uda się wrócić na swój stadion nawet na początku kolejnego sezonu. To duży problem dla klubu ze względu na finanse i spory pech dla... Wojciecha Szczęsnego.
Polski bramkarz wznowił karierę w trakcie tego sezonu i zasilił szeregi Barcelony ze względu na poważną kontuzję Marc-Andre Ter Stegena. Były golkiper Arsenalu i Juventusu od początku tego roku jest podstawowym bramkarzem "Blaugrany" i jej pewnym ogniwem. W kuluarach mówi się, że 34-latek może nawet przedłużyć kontrakt na kolejny sezon, aczkolwiek istnieje prawdopodobieństwo, że definitywnie rozstanie się z zawodowym futbolem. A wówczas nie będzie mu dane zagrać chociaż jednego meczu w barwach Barcelony na legendarnym Camp Nou.
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że takie ryzyko nie istnieje i jeszcze pod koniec obecnego sezonu podopiecznym Hansiego Flicka będzie dane wrócić na swój stadion. Tymczasem według doniesień hiszpańskich mediów, nie ma szans, aby Barcelona zagrała na Camp Nou w najbliższych miesiącach, ponieważ prace remontowe na obiekcie przedłużają się, a opóźnienie wynosi co najmniej trzy miesiące.
ZOBACZ TAKŻE: Saudyjczycy kuszą gwiazdę Realu. Piłkarz uspokaja klub
Optymistyczny wariant zakłada, że klub ze stolicy Katalonii wróci na Camp Nou na początku nowego sezonu, ale i to nie jest oczywiste. Warto bowiem podkreślić, że całkowite zakończenie modernizacji jest przewidziane dopiero na lato 2026 roku. Wciąż nie udało się zrewitalizować części trybun oraz sektora VIP. Pierwotnie zakładano, że drużyna może rozgrywać mecze na niepełnym stadionie - w trakcie jego renowacji. Szybko jednak zrezygnowano z tego pomysłu, ponieważ uznano, że częściowe użytkowanie obiektu podczas remontu jest niemożliwe.
Barcelona dokończy zatem ten sezon na gościnnym stadionie olimpijskim i niewykluczone, że również na nim rozpocznie rozgrywki 2025/2026. A Szczęsny? Jeżeli chce zasmakować gry w koszulce "Dumy Katalonii" na legendarnym Camp Nou, musi przedłużyć kontrakt i liczyć, że Flick będzie żonglował nim i powracającym do zdrowia Ter Stegenem.
