Rywal walczył, ale Hubert Hurkacz pokazał klasę! Polak gra dalej w Indian Wells
Hubert Hurkacz udanie przywitał się z turniejem ATP w Indian Wells. Polak w swoim pierwszym meczu w Kalifornii pokonał Hugo Gastona 7:5, 6:3.

Hurkacz rozpoczął turniej od drugiej rundy, ponieważ w pierwszej przysługiwał mu wolny los. Rywalem Polaka na starcie zmagań w prestiżowym Indian Wells był Francuz Hugo Gaston.
ZOBACZ TAKŻE: Indian Wells 2025: Ile zarobią zwycięzcy, a ile dostaną przegrani? Stawki robią wrażenie
Tenisista z Wrocławia przystąpił do tego starcia po blisko miesięcznej przerwie. Hurkacz poprzedni mecz rozegrał 13 lutego w Marsylii. Z tego względu forma Polaka pozostawała pod sporym znakiem zapytania.
W początkowych fragmentach spotkania obaj zawodnicy grali otwarty tenis, przez co zarówno po stronie Hurkacza, jak i Gastona zdarzały się drobne niedokładności.
Polak długo czekał na swój moment i zdołał przełamać rywala dopiero w dwunastym gemie, wygrywając tym samym pierwszego seta 7:5.
W drugiej partii Gaston grał z jeszcze większą ambicją, ale to Hurkacz triumfował w kluczowych wymianach i konsekwentnie realizował swój plan.
Przy stanie 4:3 dla wrocławianina Gaston zgłosił problemy z pachwiną i poprosił o przerwę medyczną. Po konsultacji z lekarzem Francuz zdecydował się kontynuować mecz.
Przerwa nie wybiła jednak z rytmu rozpędzonego Hurkacza, który przełamał Gastona w ósmym gemie drugiego seta. Następnie pewnym serwisem Polak przypieczętował awans do kolejnej rundy turnieju, wygrywając cały mecz 7:5, 6:3.
Hurkacz - Gaston. Kto wygrał mecz? Jaki wynik?
Hubert Hurkacz - Hugo Gaston 7:5, 6:3
Skrót meczu Hubert Hurkacz - Hugo Gaston:
