Goncalo Feio: Walczymy o marzenia
Piłkarze Legii Warszawa w czwartkowym rewanżu muszą odrobić jednobramkową stratę z pierwszego meczu z Molde (2:3) w 1/8 finału Ligi Konferencji. "Walczymy o marzenia i sportowe ambicje" - powiedział na konferencji prasowej trener stołecznego klubu Goncalo Feio.


Konferencja prasowa przed rewanżowym meczem Legii Warszawa z Molde FK

Konferencja prasowa Molde FK przed rewanżowym meczem z Legią Warszawa
Legia w fazie zasadniczej Ligi Konferencji odniosła cztery zwycięstwa i poniosła dwie porażki. Awansowała do 1/8 finału i podobnie jak przed rokiem trafiła na Molde.
"Łatwo jest przygotować drużynę mentalnie do takiego spotkania, bo wszyscy doskonale wiemy, o co gramy. Naszym celem było zakwalifikowanie się do fazy ligowej i zdobycie w niej minimum dziewięciu punktów – to już osiągnęliśmy. Teraz walczymy o coś więcej – marzenia, sportowe ambicje, reprezentowanie Legii i polskiej piłki" - oznajmił Feio.
W Norwegii Legia przegrała 2:3, choć do przerwy było już 0:3.
"Straciliśmy dwie bramki po akcjach środkiem boiska, a to fundament gry w obronie. Dlatego zamknięcie przestrzeni między liniami będzie kluczowe. Zwróciliśmy uwagę na elementy, które dobrze nam wychodziły z piłką przy nodze i dostosowaliśmy strukturalnie pewne aspekty gry" - zdradził Portugalczyk.
W drugiej połowie pierwszego starcia rozmiary porażki zmniejszyli Kacper Chodyna i Luquinhas. Obie bramki padły w odstępie trzech minut.
"Szkoda, że Luquinhas otrzymał żółtą kartkę w Molde, ale w tamtej sytuacji wziął odpowiedzialność za drużynę, przerywając groźną kontrę rywali. Mecz w Norwegii pokazał, jak ważna jest rola zawodników rezerwowych – ich wejścia z ławki mogą odwrócić losy spotkania" - stwierdził szkoleniowiec.
Molde pokonało Legię trzy razy z rzędu, gdyż w zeszłym sezonie norweski zespół wygrał 3:2 i 3:0.
"Patrząc na to, co wydarzyło się rok temu, musimy pamiętać, że ten dwumecz trwa 180 minut, a może nawet dłużej. Każdy na stadionie musi to zrozumieć. Oczywiście, idealnie byłoby odrobić straty w pierwszych 15-30 minutach, ale w tym czasie można też przekreślić swoje szanse. Dlatego musimy podejść do tego spotkania mądrze" - podkreślił Feio.
"Każdy zawodnik będzie maksymalnie zmotywowany, bo europejskie puchary to wyjątkowa arena, na której grają tylko najlepsi. Trzeba być wyjątkowym piłkarzem, by rywalizować w Europie. Dlatego ten wieczór będzie dla nas wyjątkowy" - dodał.
Pod znakiem zapytania stoi występ środkowych obrońców Sergio Barcii i Radovana Pankova oraz wahadłowego Pawła Wszołka.
"Barcia podkręcił staw skokowy i opuścił trening, ale to nie oznacza, że w czwartek nie będzie mógł zagrać. Już rozpoczął terapię i mamy nadzieję, że będzie w stanie pomóc drużynie. Pankov od pewnego czasu jest pod naszą szczególną opieką ze względu na wcześniejszy uraz. W ostatnim meczu pojawiły się problemy z jego nogą, dlatego do samego końca będziemy rozważać, czy może wystąpić. Podobna sytuacja dotyczy Wszołka" - poinformował trener Legii.
Transmisja spotkania Legia Warszawa - Molde FK w czwartek 13 marca w Polsacie Sport 1, Polsacie Sport Premium 2 oraz w Polsat Box Go. Początek o 20:50. Studio przed meczem rozpocznie się o 20:00 w Polsacie Sport Premium 2.
Przejdź na Polsatsport.pl