Oto wschodząca gwiazda polskiej lekkoatletyki. Przepowiadają mu świetlaną przyszłość
- Osiągnięcie zadowalające, ale po samym starcie długo byłem niezadowolony, gdyż drugie miejsce to pierwszy przegrany - tak wywalczony w zeszłym roku tytuł wicemistrza świata U-20 w dziesięcioboju skomentował Hubert Trościanka. Młody lekkoatleta był gościem Magazynu Olimpijskiego.

19-latek początkowo zajmował się przede wszystkim konkurencjami rzutowymi. Z czasem jednak zdecydował się uprawianie wieloboju, w którym radzi sobie świetnie.
- Moja przygoda ze sportem trwa długo. Zaczęło się od rzutów i biegów przełajowych. Każdej konkurencji spróbowałem i nie potrafiłem wybrać jednej. Uznałem, że wielobój będzie dobrą opcją dla mnie - wyjaśniał.
ZOBACZ TAKŻE: Aleksandra Mirosław czwarta w eliminacjach przed pierwszym startem w sezonie
W samych superlatywach o Trościance wypowiada się Tomasz Majewski. Wiceprezes PZLA podkreślił, że młody zawodnik jest niezwykle uzdolniony, a jego rozwój w ostatnim czasie jest imponujący.
- Takiego talentu dawno nie mieliśmy. Hubert nie ma "dziur". Wszystkie konkurencje wieloboju ma równe. Czego nie chwyci, to mu wychodzi. Przykładem jest tyczka, w której w zeszłym roku zrobił ogromny progres. To jest sport dla ciężko pracujących i odważnych ludzi - tłumaczył dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą.
Trościanka opowiedział o emocjach, jakie towarzyszą mu w trakcie startów. Wicemistrz świata U-20 zaznaczył, jak ważna w wieloboju jest regularność.
- Stres, jaki mi doskwiera podczas startowania w wieloboju, jest nie do porównania z tym, jak startowałem w pojedynczej konkurencji. Kiedyś jak miałem sześć prób do oddania rzutu, to miałem większy spokój. Teraz mam 10 konkurencji, 10 startów i jeden start może mi zepsuć cały wynik. Muszę to wytrzymać i nad tym pracuję z trenerem - mówił.
Co ciekawe, 19-latek już niebawem przystąpi do egzaminu maturalnego. Jak podkreślił, nie czuje stresu.
- Raczej jestem spokojny. Dla mnie minimum to zdać. Jeśli będę miał więcej niż 60% ze wszystkiego, to będę zadowolony - powiedział.
Cała rozmowa w poniższym materiale wideo.
