8:1 w meczu polskiej Ekstraklasy! Szalone widowisko

Piłka nożna

Lech Poznań pokonał Puszczę Niepołomice w sobotnim spotkaniu PKO BP Ekstraklasy. Gospodarze wygrali... 8:1. Skrót meczu w załączonym materiale wideo.

Trzech piłkarzy grających w piłkę nożną na boisku. Dwóch w niebieskich strojach, jeden w szarym.
fot. PAP
Lech rozbił Puszczę.

Irańczyk Ali Golizadeh już w czwartej minucie otworzył worek z bramkami, popisując się niezwykle precyzyjnym, technicznym uderzeniem w samo okienko. Drugi gol padł po akcji, którą sam zainicjował. Po chwili otrzymał podanie od Joela Pereiry, przedryblował dwóch rywali i płaskim strzałem pokonał Kewina Komara.

 

ZOBACZ TAKŻE: Nowe wieści w sprawie Szczęsnego i Lewandowskiego! Flick podjął decyzję

 

Dwie minuty później w bardzo podobnej sytuacji znalazł się Mikael Ishak, który zdobył swojego 20. gola w sezonie. Szwed w kolejnej akcji mógł podwyższyć na 4:0, ale w sytuacji sam na sam przestrzelił i jeszcze boleśnie zderzył się z golkiperem przeciwnika.

 

W 21. minucie Jani Atanasov efektownie uderzył zza pola karnego i przez moment goście mogli mieć nadzieje na to, że te mecz dla nich jeszcze się nie zakończył. Tym bardziej, że lechici nieco wytracili impet i nie atakowali już z taką determinacją. Kilka razy gorąco się zrobiło pod bramką "Kolejorza", a Bartosz Mrozek miał sporo pracy. Z trudem obronił uderzenie Antoniego Klimka, najaktywniejszego zawodnika Puszczy w ofensywie.

 

Minęło nieco ponad 10 minut, a Lech wyprowadził dwa kolejne ciosy. W roli głównej wystąpił obchodzący w sobotę 25. urodziny Afonso Sousa, który najpierw z dystansu, a potem głową pokonał Komara.

 

Trener przyjezdnych Tomasz Tułacz w przerwie dokonał aż trzech zmian, głównie w bloku defensywnym, ale gospodarze dość łatwo dochodzili do sytuacji strzeleckich. Kolejne trafienie dołożył Ishak, który wykorzystał dokładne zagranie Antonio Milicia. W 64. minucie poznaniacy wyprowadzili kontratak trójką piłkarzy, zostawili daleko za plecami defensorów Puszczy i mieli przed sobą tylko golkipera Puszczy. Daniel Hakans mógł sam finalizować akcję albo podawać do Sousy lub Kornela Lismana. Ostatecznie zagrał do tego ostatniego, dzięki czemu młodzieżowiec poznańskiej drużyny zdobył swojego pierwszego gola w ekstraklasie.

 

Festiwal strzelecki zakończył rezerwowy Dino Hotic efektownym strzałem z ok. 20 m.

Skrót meczu Lech - Puszcza 8:1

 

Lech Poznań - Puszcza Niepołomice 8:1 (5:1)

Bramki: 1:0 Ali Gholizadeh (3), 2:0 Ali Gholizadeh (14), 3:0 Mikael Ishak (16), 3:1 Jani Atanasov (21), 4:1 Afonso Sousa (32), 5:1 Afonso Sousa (35), 6:1 Mikael Ishak (56), 7:1 Kornel Lisman (64), 8:1 Dino Hotic (82).

 

Lech Poznań: Bartosz Mrozek - Joel Pereira, Wojciech Mońka, Antonio Milic, Michał Gurgul - Ali Gholizadeh (61. Kornel Lisman), Antoni Kozubal (61. Dino Hotic), Afonso Sousa (70. Sammy Dudek), Filip Jagiełło, Daniel Hakans (79. Bryan Fiabema) - Mikael Ishak (70. Mario Gonzalez).

 

Puszcza Niepołomice: Kewin Komar - Piotr Mroziński, Dawid Szymonowicz, Artur Craciun (46. Łukasz Sołowiej), Dawid Abramowicz (46. Roman Jakuba) - Mateusz Stępień (46. Mateusz Radecki), Jakub Serafin (67. Jakov Blagaic), Jani Atanasov (67. Jakub Stec), Konrad Stępień, Antoni Klimek - Mateusz Cholewiak. 

 

Sędzia: Karol Arys (Szczecin). Widzów: 25 226.

BS, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie