Nie uwierzysz, ile mieli lat, gdy po raz pierwszy stanęli na boisku w PlusLidze!

Najmłodszy debiutant w PlusLidze

Do tej pory najmłodszym debiutantem w rozgrywkach PlusLigi pozostaje Maksymilian Granieczny. Występujący na pozycji libero zawodnik debiutował w rozgrywkach 1 listopada 2020 roku. Miał wówczas dokładnie 15 lat i 118 dni. Trudno było mu się jednak przebić do pierwszego składu Jastrzębskiego Węgla.

 

Po kilku sezonach w tym zespole przeniósł się do KGHM Cuprum Lubin, a obecnie reprezentuje barwy Cuprum Stilon Gorzów. Jego kariera rozwija się jednak bardzo dobrze i nie jest wykluczone, że już niedługo trafi do jednego z polskich potentatów, a także do reprezentacji Polski.

 

Miał 18 lat w momencie debiutu w PlusLidze. Gdzie gra obecnie?

W bardzo młodym wieku w rozgrywkach PlusLigi debiutował również Oliwier Winiarski. Swoje pierwsze spotkanie rozegrał w wieku 18. lat. Syn Michała Winiarskiego zadebiutował pod okiem swojego ojca, jednak licznik występów zatrzymał się na jednym. Został jednak najmłodszym zawodnikiem PlusLigi w sezonie 2023/2024.

 

Obecnie występuje w drużynie Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa na poziomie II ligi, gdzie buduje swoją pozycję jako rozgrywający. Kto wie, czy niebawem nie powróci do PlusLigi i nie zasili szeregów jednej z drużyn z najwyższego szczebla rozgrywek siatkarskich w Polsce?

 

Oni również debiutowali jako nastolatkowie

W najlepszej polskiej lidze siatkarskiej w nastoletnim wieku debiutowało jeszcze wielu graczy. Przed ukończeniem 20. roku życia w ostatnich latach na parkiecie pojawiali się m.in.:

 

- Jakub Majchrzak (Indykpol AZS),

- Mateusz Nowak (PGE GiEK Skra),

- Miłosz Wróbel (Asseco Resovia),

- Bartosz Zych (Asseco Resovia),

- Jakub Potempa (Trefl Gdańsk),

- Filip Falkowski (Trefl Gdańsk),

- Adrian Kucharczyk (Jastrzębski Węgiel),

- Jakub Jurczyk (Jastrzębski Węgiel),

- Jakub Popiwczak (MKS Będzin),

- Jakub Olejniczak (Stal Nysa).

 

Dlaczego młodym graczom tak trudno debiutować w PlusLidze?

Gołym okiem widać, że młodym zawodnikom nie jest łatwo debiutować w rozgrywkach PlusLigi. Jest to związane z tym, że w rozgrywkach tych występują gwiazdy światowego formatu, w tym reprezentanci różnych krajów. Kadry zdominowane są przed doświadczonych graczy o uznanej renomie na rynku. Walka toczy się nie tylko o prestiż, ale również o wielkie pieniądze.

 

Drużyny pokroju Jastrzębskiego Węgla, Projektu Warszawa, Warty Zawiercie, Asseco Resovii czy ZAKSY należą do czołowych na Starym Kontynencie. Szansę debiutu otrzymują więc tylko gracze, którzy wyróżniają się talentem. Inni ogrywają się w niższych ligach i w ten sposób próbują przebić się do PlusLigi. Warto jednak śledzić ich poczynania. Wśród młodych graczy znajdują się bowiem przyszłe filary naszej reprezentacji.

Przejdź na Polsatsport.pl