Finał PlusLigi toczy się dalej! Siatkarze z Zawiercia wygrali emocjonujące starcie
Siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie pokonali Bogdankę LUK Lublin 3:1 w trzecim meczu finału PlusLigi. Dzięki tej wygranej Jurajscy Rycerze przedłużyli rywalizację. Toczy się ona do trzech zwycięstw, a Bogdanka prowadzi 2–1. Spotkanie numer trzy zostanie rozegrane 10 maja w Lublinie.


Aluron CMC Warta Zawiercie - Bogdanka LUK Lublin. Skrót meczu

Asy serwisowe w meczu Aluron CMC Warta Zawiercie - Bogdanka LUK Lublin

Bloki w meczu Aluron CMC Warta Zawiercie - Bogdanka LUK Lublin

Ataki w meczu Aluron CMC Warta Zawiercie - Bogdanka LUK Lublin

TOP 10 akcji Aluron CMC Warta Zawiercie w meczu Aluron CMC Warta Zawiercie - Bogdanka LUK Lublin

TOP 10 akcji Bogdanka LUK Lublin w meczu Aluron CMC Warta Zawiercie - Bogdanka LUK Lublin

Georg Grozer kontra Wilfredo Leon w trzecim meczu finału PlusLigi

Bartosz Kwolek - najlepsze akcje MVP meczu Aluron CMC Warta Zawiercie - Bogdanka LUK Lublin

Bartosz Kwolek: Czucie piłki wyglądało zupełnie inaczej

Mateusz Bieniek: Gra w finale to prezent za ciężką pracę

Georg Grozer: Niewiele czasu na boisku przede mną

Marcin Komenda: Trudno nam się grało

Piotr Gruszka: Wielkie nazwiska zareagowały

Nikola Grbić: Bartosz Kwolek zagrał bardzo, bardzo dobrze

Mateusz Malinowski: To się nam nie zdarzało w poprzednich meczach
Siatkarze z Zawiercia uzyskali przewagę w początkowej fazie premierowej odsłony (9:5). Mieli dobre przyjęcie, grali skutecznie w ataku, a rywale nie byli w stanie zaprezentować swego wielkiego atutu, jakim jest zagrywka. W efekcie set toczył się przy przewadze gospodarzy (14:10, 19:16), którą utrzymali, mimo naporu rywali w końcówce. Jurajscy Rycerze wygrali cztery ostatnie akcje od stanu 21:20 - dwa ataki i blok Bartosza Kwolka oraz atak George Grozera rozstrzygnęły seta na ich korzyść (25:20).
Zobacz także: Siatkarski mistrz świata zmieni klub! Transfer wewnątrz PlusLigi
Bogdanka udanie rozpoczęła drugą odsłonę (1:5), ale gospodarze szybko odrobili straty (9:9). Wynik krążył wokół remisu do stanu 19:19, ale końcówka znów należała do Zawiercian. Ostatnie punkty przyniosły im blok i atak Miguela Tavaresa (25:20). Jurajscy Rycerze wygrali seta, choć popełnili sporo błędów własnych.
Początek trzeciego seta udany dla gości (1:5), tym razem jednak lublinianie nie dali dojść do głosu rywalom. Grali skutecznie w ofensywie, zaczęli też sprawiać gospodarzom kłopoty zagrywką. W efekcie powiększali przewagę, która w środkowej części tej partii wzrosła do siedmiu oczek (10:17). Siatkarze Aluronu gonili wynik, ale przyjezdni spokojnie utrzymali przewagę. Seta zamknął błąd dotknięcia siatki popełniony przez zawiercian (20:25).
Jurajscy Rycerze wrócili do gry na początku czwartej partii (9:6). Goście długo gonili wynik i odrobili straty po asie Wilfredo Leona (14:14). Obie drużyny toczyły zaciętą walkę i raz jedna, raz druga ze stron uzyskiwała przewagę. Po dwóch asach Mikołaja Sawickiego goście uzyskali w końcówce minimalną przewagę (20:21). Leon wywalczył piłkę setową dla gości (22:24), ale zawiercianie doprowadzili do rywalizacji na przewagi po ataku blok-aut George Grozera. Aluron wygrał tę wojnę nerwów, a w decydujący punkt wywalczył Aaron Russell (29:27).
Najwięcej punktów: Georg Grozer (19), Aaron Russell (19), Bartosz Kwolek (18) – Mikołaj Sawicki (18), Wilfredo Leon (14) – Bogdanka. MVP: Bartosz Kwolek (16/27 = 59% skuteczności w ataku + 1 as + 1 blok; 55% pozytywnego przyjęcia).
Aluron CMC Warta Zawiercie – Bogdanka LUK Lublin 3:1 (25:20, 25:20, 20:25, 29:27)
Aluron: Bartosz Kwolek, Mateusz Bieniek, Georg Grozer, Aaron Russell, Miłosz Zniszczoł, Miguel Tavares Rodrigues – Szymon Gregorowicz (libero) oraz Adrian Markiewicz, Patryk Łaba. Trener: Michał Winiarski.
Bogdanka: Fynnian McCarthy, Marcin Komenda, Wilfredo Leon, Aleks Grozdanow, Kewin Sasak, Mikołaj Sawicki – Thales Hoss (libero) oraz Mateusz Malinowski, Mikołaj Słotarski, Jan Nowakowski. Trener: Massimo Botti.
Stan rywalizacji play-off (do trzech zwycięstw) 2–1 dla Bogdanki. Mecz numer cztery zostanie rozegrany w sobotę 10 maja o godzinie 17.30 w Lublinie.
Przejdź na Polsatsport.pl

