Była liderka rankingu zwolniona przez Rosjankę. Współpraca potrwała miesiąc
Zaledwie miesiąc potrwała współpraca Diany Sznajder z Dinarą Safiną. Była liderka rankingu miała pomóc rodaczce w tenisowym rozwoju, ale jak widać - nie wszystko poszło zgodnie z planem. - Wróciła do domu, do Barcelony. Potrzebowała tego - potwierdziła rozstanie Sznajder.

9 kwietnia informowaliśmy na naszych łamach, że Dinara Safina dołączyła do sztabu szkoleniowego Diany Sznajder. 38-letnia emerytowana tenisistka w przeszłości była liderką rankingu WTA - na tej pozycji spędziła 26 tygodni.
ZOBACZ TAKŻE: Rosjanie przywróceni do olimpijskiej konkurencji. Załatwił im to miliarder
"Przez ostatnie miesiące szukałam takiej współpracy, która, czego jestem pewna, będzie dla mnie korzystna zarówno na korcie, jak i poza nim. Dinara jest oczywiście legendą i jestem podekscytowana tym, co możemy razem osiągnąć" - pisała miesiąc temu Sznajder.
Jak się okazało - współpraca nie potrwała długo. W czwartek rozstanie potwierdziła sama zawodniczka.
- Wróciła do domu, do Barcelony. Potrzebowała tego - powiedziała Rosjanka w rozmowie z serwisem Tennis.com.
Sznajder zajmuje obecnie 11. miejsce w rankingu WTA.

