Problemy kadrowe Industrii szansą dla Ostrovii? Czas na półfinały Orlen Superligi

Rebud KPR Ostrovia już jest rewelacją tego sezonu Orlen Superligi, a w czwartkowy wieczór może sprawić kolejną niespodziankę. W pierwszym meczu półfinałowym mistrzostw Polski ekipa Kima Rasmussena zagra z osłabioną Industrią Kielce. Czy ostrowianie będą sprawcami sensacji w Hali Legionów?

Gracz w żółtej koszulce z numerem 5 próbuje rzucić piłkę do bramki, blokowany przez gracza w czarnej koszulce.
fot. PAP
Michał Olejniczak nie zagra w pierwszym półfinale z Rebud KPR Ostrovią

Industria Kielce przystąpi do pierwszego spotkania w rywalizacji do dwóch zwycięstw bez trzech kluczowych rozgrywających. Alex Dujszebajew cały czas nie trenuje z zespołem. Szymon Sićko przechodzi rehabilitację po urazie, jakiego doznał w ćwierćfinale z Gwardią Opole. Na domiar złego chory jest Michał Olejniczak, który był bohaterem reprezentacji Polski w ostatnim meczu eliminacji ME 2026 z Rumunią.

 

ZOBACZ TAKŻE: Polska z awansem na EURO! Zdecydowała sama końcówka

 

Są też dobre wieści dla trenera kielczan Tałanta Dujszebajewa. Do kadry meczowej ma wrócić Arkadiusz Moryto, który będzie jednak spokojnie wprowadzany w granie na pełnych obrotach po kolejnym epizodzie walki z kontuzjowanym barkiem. Prym na prawej połówce rozegrania będzie nadal wiódł doświadczony Jorge Maqueda.

 

Do zdrowia wrócił też jeden z bramkarzy kieleckiej ekipy Miłosz Wałach, który przez ostatni miesiąc leczył złamane żebro. Trener Dujszebajew będzie więc miał do dyspozycji trzech bramkarzy. W ćwierćfinałowej rywalizacji świetnie spisywał się Bekir Cordalija, który w dwóch spotkaniach bronił na poziomie 50 i 45 procent skutecznych interwencji. Do tego szkoleniowiec Industrii ma asa w rękawie w postaci Klemena Ferlina.

 

Czwarty z kieleckich golkiperów, którzy w tym sezonie bronili dostępu do bramki gra w tym momencie w... Ostrovii. Sandro Mestric w lutym udał się na wypożyczenie do Ostrowa Wielkopolskiego i w kilku meczach był gamechangerem dla zespołu Kima Rasmussena. Tak było m. in. w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym z Wybrzeżem Gdańsk.

 

– Sandro na pewno przyjedzie do nas bardzo zmotywowany. Zobaczymy tylko jak sobie poradzi ze stresem, który na pewno się u niego pojawi. Może być tak, że zagra mecz życia i będzie bronił wszystko, ale może się zdarzyć, że nic mu nie będzie wychodzić, bo będzie za bardzo zmotywowany. Mogę jednak obiecać, że zrobimy wszystko, aby szybko zszedł z bramki i już nic nie bronił – mówi przed półfinałem Tomasz Gębala.

 

Jeśli Mestric zejdzie z bramki, będzie miał jednak godnego zastępcę. W decydującym meczu ćwierćfinałowym bohaterem ostrowian został 22-letni Jakub Zimny, który bronił na 41-procentowej skuteczności. W starciu z Industrią świetna postawa bramkarzy będzie potrzebna do sensacyjnego ogrania jednego z dwóch faworytów rozgrywek.

 

Kielczanie w czwartkowy wieczór będą chcieli zatrzymać najlepszego zawodnika Ostrovii w tym sezonie Kamila Adamskiego. 195 bramek rozgrywającego reprezentacji robi wrażenie, ale aż 76 z tych trafień Adamski zanotował z rzutów karnych. Inną kluczową sprawą dla Industrii będzie powstrzymanie gry do koła, gdzie jednym z najlepszych zawodników w lidze na swojej pozycji jest Daniel Reznicky. Kto ma jednak zatrzymać Czecha, jeśli nie świetni w obronie Gębala, Daniel Dujszebajew czy Artem Karelek?

 

Mimo osłabień kadrowych to kielczanie są nadal zdecydowanym faworytem półfinałowej rywalizacji z rewelacją tego sezonu. Sprawę awansu będą chcieli załatwić w dwóch meczach, żeby mieć więcej czasu na regenerację przed finałem mistrzostw Polski. Trener Dujszebajew ostrzega jednak przed lekceważeniem Ostrovii. - W pojedynkach z nami nie mają nic do stracenia. Nasi rywale są już w czwórce najlepszych drużyn i teraz pewnie marzą o grze w wielkim finale - mówi szkoleniowiec Industrii.

 

Pierwsze spotkanie półfinałowe zostanie rozegrane w czwartek o 20:30. Transmisja w Polsacie Sport 2. W sobotę ruszy z kolei rywalizacja w drugiej parze 1/2 finału. Orlen Wisła Płock podejmie ekipę Górnika Zabrze.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie