Pewny awans Hurkacza! Wystarczyły dwa sety

Julian CieślakTenis

Hubert Hurkacz pokonał 6:3, 6:4 Arthura Cazaux i zameldował się w drugiej rundzie turnieju ATP w Genewie. Kolejnym rywalem wrocławianina będzie Arthur Rinderknech.

Hubert Hurkacz, polski tenisista, w żółtej czapce z daszkiem i czarnym stroju sportowym, podczas meczu, trzyma rakietę tenisową w prawej dłoni, skupiony na grze.
fot. PAP/EPA
Hubert Hurkacz

Impreza rangi ATP Tour 250 w Genewie to ostatni przystanek Huberta Hurkacza w ramach przygotowań do wielkoszlemowego Roland Garros. Przeciwnikiem rozstawionego z "6" Polaka w pierwszej rundzie szwajcarskich zmagań był występujący dzięki dzikiej karcie Arthur Cazaux.

 

ZOBACZ TAKŻE: Linette poznała kolejną rywalkę! Zagra ze światową gwiazdą

 

W premierowym secie pierwszą szansę na przełamanie - przy stanie 1:1 - miał Francuz, lecz wrocławianin zdołał wyjść z opresji. Kluczowy w pierwszej odsłonie rywalizacji okazał się natomiast szósty gem, w którym Hurkacz odebrał przeciwnikowi serwis, a później bez kłopotów dowiózł prowadzenie do końca partii.

 

W drugi akt zmagań lepiej wszedł Polak, zyskując przewagę przełamania już na samym starcie. Cazaux odrobił jednak stratę i doprowadził do wyrównania na 2:2, a w szóstym gemie zmarnował dwa break pointy. Chwilę później to Hurkacz wygrał przy podaniu rywala, odskakując na 4:3. Następnie Polak pewnie zamknął całą potyczkę, meldując się w drugiej fazie Gonet Geneva Open.

 

Tam wrocławianin zagra z kolejnym Francuzem, Arthurem Rinderknechem. 72. zawodnik rankingu ATP wyeliminował w swoim pierwszym pojedynku Miomira Kecmanovicia, odnosząc wiktorię 6:4, 6:2.

 

Hubert Hurkacz - Arthur Cazaux 6:3, 6:4

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie