Kto nowym trenerem Interu Mediolan? On już im odmówił!
Simone Inzaghi odszedł z Interu Mediolan i postanowił kontynuować karierę w Arabii Saudyjskiej. Dziennikarze już łączą więc kolejne nazwiska z ewentualną pracą w ekipie z Włoch. Jak się okazało, jeden trener już niespodziewanie odmówił Interowi.

Przypomnijmy - Inter ogłosił, że Inzaghi odchodzi z klubu po czteroletniej pracy w Mediolanie. Włoski trener postanowił kontynuować swoją karierę w Al Hilal, gdzie zarobi rekordowe 25 milionów euro rocznie. Z nowym pracodawcą związał się dwuletnią umową. Ostatnim meczem Inzaghiego na ławce trenerskiej Interu był przegrany aż 0:5 finał Ligi Mistrzów przeciwko PSG.
ZOBACZ TAKŻE: UEFA przekazała ważną informację ws. meczu Polska - Mołdawia
Od razu we włoskich mediach ruszyła giełda nazwisk i dziennikarze zaczęli zastanawiać się, kto zastąpi Inzaghiego w Interze. Faworytem od początku wydawał się Cesc Fabregas. Choć Hiszpan jest dopiero na początku trenerskiej kariery, już ma za sobą udany sezon na ławce Como. Beniaminek Serie A zakończył rozgrywki 2024/2025 na 10. miejscu.
Jak się jednak okazało, Fabregas odmówił Interowi, podobnie jak wcześniej miał to zrobić w przypadku ofert z niemieckich RB Lipsk i Bayeru Leverkusen.
- Wierzę w długoterminowy projekt Como. Jestem bardzo szczęśliwy, z właścicielami dzielimy tę samą wizję - przyznał były piłkarz.
Prezesem Como jest Indonezyjczyk Mirwan Suwarso, przedstawiciel grupy PT Djarum. Como jest zdecydowanie najbogatszym klubem Serie A, biorąc pod uwagę majątek właścicieli.
- Mamy długoterminowy projekt, a Fabregas jest jego kluczową częścią. Nie opuści klubu - dodał Suwarso.
Kto więc zastąpi Inzaghiego? Na liście życzeń szefów Interu ma być dwóch byłych piłkarzy ekipy z Mediolanu - Patrick Vieira i Christian Chivu. Francuz aktualnie trenuje Genoę, natomiast Rumun - Parmę. Obaj przejęli zespoły włoskiej Serie A w trakcie niedawno zakończonego sezonu, zastępując kolejno Alberto Gilardino i Fabio Pecchię.
Przejdź na Polsatsport.pl
