Lavarini skomentował pierwszą porażkę w Lidze Narodów. "Dały nam dobrą lekcję"
Polska przegrała z Turcją 2:3 w spotkaniu Ligi Narodów siatkarek rozegranym w Pekinie. To pierwsza porażka drużyny trenera Stefano Lavariniego w tych rozgrywkach. Po zakończeniu meczu selekcjoner w kilku żołnierskich słowach podsumował grę swoich zawodniczek.

Pierwsze dwa mecze poszły Biało-Czerwonym bardzo dobrze. Najpierw ekipa Stefano Lavariniego wygrała z Tajlandią 3:0, a później w czterech setach pokonała świetnie dysponowaną reprezentację Chin. Teraz jednak, po bardzo zaciętej rywalizacji, musiały uznać wyższość siatkarek z Turcji.
ZOBACZ TAKŻE: Reprezentacyjny siatkarz rozstał się z polskim klubem! Zagrał tylko w trzech meczach
Polki grały dobrze, ale w tie-breaku zdecydowanie lepsze były Turczynki. Tym samym odpłaciły się one za porażkę w turnieju finałowym zeszłorocznej Ligi Narodów. Wówczas nasze panie pozbawiły rywalki szans na medal.
Po zakończeniu spotkania głos zabrał selekcjoner Biało-Czerwonych. Lavarini nie ukrywał, że jego zespół otrzymał solidną lekcję.
- Trudno na szybko analizować to spotkanie. Mieliśmy dużo wzlotów i upadków. Z tyłu głowy mam kilka spraw, na temat których koniecznie muszę porozmawiać z zespołem. To jest oczywiście kolejna szansa, by się czegoś nauczyć. Rywalki dały nam dobrą lekcję szczególnie w elemencie ataku. Walczyliśmy, pewne rzeczy zrobiliśmy dobrze i czegoś się nauczyliśmy, więc możemy być usatysfakcjonowani

W ostatnim meczu w Pekinie reprezentacja Polski zmierzy się z Belgią. Transmisja tego spotkania w niedzielę 8 czerwca od godziny 5:15 w Polsacie, Polsacie Sport i na Polsat Box Go.
Przejdź na Polsatsport.pl


