Modelka o Yamalu: "Nie zrobiłam nic nielegalnego. Od 16. roku życia ludzie są wolni"

Szum medialny wokół 17-letniego Lamine Yamala nie ustaje. Sezon piłkarski się skończył, więc kolejny raz o Hiszpanie jest głośno z powodów pozaboiskowych. Tym razem do sprawy postanowiła się odnieść oskarżona o uwodzenie piłkarza modelka i influencerka Fati Vazquez.

Piłkarz Lamine Yamal otrzymuje żółtą kartkę od sędziego. W prawym górnym rogu znajduje się zdjęcie kobiety.
fot. PAP/EPA, Instagram/fativazquezd
Lamine Yamal był zamieszany w rzekomy romans z Fati Vazquez.

Lamine Yamal ewidentnie nie chciał być dłużej łączony z Fati Vazquez. Hiszpan postanowił wrzucić zdjęcie z gwiazdą brazylijskiego futbolu, Neymarem, na swój profil na Instagramie. Podpisał je w dość wymowny sposób: "Szczęśliwi single, to jest Brazylia". 30-latka postanowiła odnieść się do tej sytuacji.

 

- Uważam, że to bardzo niesprawiedliwe, że temu zaprzeczył. Ja nie mam nic do ukrycia. To on pierwszy skłamał - zapewniła.

 

ZOBACZ TAKŻE: Ta decyzja to początek problemów Lewandowskiego? Niepokojące wieści

 

Influencerka zadeklarowała również, że wyjazd do Włoch z Yamalem nie był motywowany chęcią wykorzystania piłkarza w celu zyskania większej popularności.

 

- Nie potrzebuję żadnego mężczyzny, niezależnie od tego, ile pieniędzy ma, żeby wyjechać na wakacje gdziekolwiek - skomentowała Hiszpanka.

 

Nic dziwnego, że 13-letnia różnica wieku między rzeczonymi personami wywoływała sporo kontrowersji. Vazquez jednak nie czuje, aby zrobiła coś złego.

 

- Nie zrobiłam nic nielegalnego. W Hiszpanii od 16. roku życia ludzie są wolni w podejmowaniu własnych decyzji - podkreśliła.

 

Modelka wyjawiła również, że przez wcześniej wspomnianą sytuację zmaga się z krytyką, nękaniem i hejtem.

 

- Smutne jest to, jak niektórzy ludzie mają w sobie tyle ciemnoty, że życzą śmierci osobie, której nawet nie znają. Ja wybieram życie z celem, rozwijanie się i otaczanie światłem. Tym, którzy mi źle życzą, życzę uzdrowienia, bo nikt naprawdę spokojny nie pragnie zniszczyć drugiego człowieka - zakończyła Vazquez.

 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie