Piątek cudów! Lech Poznań przegrał 1:4 na własnym stadionie
Piątkowe otwarcie nowego sezonu PKO BP Ekstraklasy obfitowało w niespodzianki. Najpierw swoje spotkanie przegrała Jagiellonia Białystok, a następnie w jej ślady poszedł Lech Poznań. Mistrzowie Polski przegrali u siebie z Cracovią aż 1:4.

W pierwszym piątkowym meczu Jagiellonia przegrała z Bruk-Bet Termalicą 0:4.
Nie wszyscy kibice zdążyli zasiąść na trybunach, a goście już cieszyli się z pierwszego gola. Michał Gurgul stracił piłkę na własnej połowie i krakowanie wyprowadzili kontrę. Ajdin Hasic dograł do Filipa Stojilkovicia, który mocnym uderzeniem przy słupku nie dał szans Bartoszowi Mrozkowi.
Gospodarze przejęli inicjatywę i szukali swoich szans w ataku pozycyjnym. Dwie próby miał Antonio Milic – najpierw z strzelił z dystansu niecelnie, a minutę później główkował nad poprzeczkę.
Cracovia nie stwarzała zbyt wielu sytuacji, ale była za to wyjątkowo skuteczna. W tym razem Stojilkovic zainicjował akcję, a Hasic technicznym strzałem ponownie zmusił do kapitulacji Mrozka.
Pod koniec pierwszej połowy po przypadkowym zagraniu ręką przez jednego z piłkarzy Cracovii w polu karnym, arbiter po wideoweryfikacji podyktował „11” dla Lecha. Mikael Ishak zmylił Ravasa i dał swojej drużynie nadzieję przed drugą odsłoną.
Lechici z animuszem wznowili grę, ale szybko zostali wypunktowani. Najpierw Hasic po podaniu od Dominika Piły podwyższył wynik. Piłka odbiła się jeszcze od nogi Mateusza Skrzypczaka, ale ostatecznie gol został zapisany na konto Bośniaka. Siedem minut później Martin Minczew po indywidualnej akcji uderzył niezwykle precyzyjnie i na tym emocje się skończyły.
Lech Poznań - Cracovia 1:4 (1:2)
Bramki: 0:1 Filip Stojilkovic (2), 0:2 Ajdin Hasic (26), 1:2 Mikael Ishak (45+1-karny), 1:3 Ajdin Hasic (52), 1:4 Martin Minczew (60).
Lech Poznań: Bartosz Mrozek - Robert Gumny, Alex Douglas (46. Mateusz Skrzypczak), Antonio Milic, Michał Gurgul - Joel Pereira, Filip Jagiełło, Gisli Thordarson (62. Filip Szymczak), Antoni Kozubal, Leo Bengtsson (62. Bryan Fiabema) - Mikael Ishak (86. Kornel Lisman).
Cracovia: Henrich Ravas - Dominik Piła, Gustav Henriksson, Oskar Wójcik - Otar Kakabadze, Amir Al-Ammari, Mikkel Maigaard, Davd Kristjan Olafsson - Ajdin Hasic (71. Jani Atanasov), Filip Stojilkovic (82. Bartosz Biedrzycki), Martin Minczew (62. Karol Knap).
Żółte kartki: Mateusz Skrzypczak - Davd Kristjan Olafsson, Jani Atanasov.
Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław). Widzów: 29 123.
Przejdź na Polsatsport.pl
