Trudne chwile w karierze Hubera. Szczere wyznanie siatkarza
Norbert Huber od wielu tygodni nie był częścią kadry narodowej. Zawodnik, po tym, jak został uderzony piłką w oko w trakcie półfinału Ligi Mistrzów, potrzebował długiej przerwy. Nie tylko ze względu na kontuzję. Jak sam przyznał jego głowa również potrzebowała przerwy od sportu.

Siatkarz w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" przyznał, że musiał zrobić sobie przerwę od siatkówki. Jaki był tego powód?
- Jestem wdzięczny za to, że los dał mi tyle przerwy, bo bardzo tego potrzebowałem, żeby zapomnieć o siatkówce i wszystkim, co związane z moją pracą. Chciałem zdystansować się do codzienności, żeby odzyskać harmonię i poczucie szczęścia - powiedział zawodnik.
ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Fornal przekazał nowe wieści ws. kontuzji. Jest optymizm
Huber opowiedział, również o tym, jakie uczucia towarzyszyły mu po porażce z Francją w finale igrzysk olimpijskich w Paryżu.
- Po ostatniej piłce czułem smutek z powodu porażki, ale nie trawiłem długo tej przegranej. Czułem, że mimo wszystko jesteśmy wygrani, bo osiągnęliśmy duży sukces, na który poprzednie pokolenia czekały od 48 lat. Zdaję sobie sprawę z tego, ile osób pragnęło być w tym miejscu. Mamy świetne wspomnienia i pamiątkę do końca życia - stwierdził siatkarz
Zawodnik po przerwie może wrócić do kadry Nikoli Grbicia, aby pomóc reprezentacji w zbliżających się mistrzostwach świata. Po bardzo ciężkich chwilach związanych z kontuzją i psychiką Huber wydaje się być gotowy na kolejne sportowe wyzwania.
Następne mecze polska kadra rozegra pod koniec sierpnia w Memoriale Huberta Wagnera. Polacy zmierzą się z Serbią, Brazylią oraz Argentyną.
Przejdź na Polsatsport.pl
