Reprezentantka Polski nie ma złudzeń przed MŚ. Jasny cel przed kadrą Lavariniego
Magdalena Jurczyk nie może narzekać na brak motywacji przed startem mistrzostw świata siatkarek. Kadra Biało-Czerwonych zainauguruje turniej w sobotę spotkaniem z Wietnamem. – To walka o coś więcej – zapowiedziała środkowa reprezentacji Polski w rozmowie z Bożeną Pieczko.

Reprezentacja Polski siatkarek już w sobotę 23 sierpnia rozpocznie zmagania podczas mistrzostw świata. Przed Biało-Czerwonymi trudne zmagania w Tajlandii, bowiem jak przyznają same zawodniczki, wymagania wobec nich są większe niż cztery lata temu. Jak tę rywalizację traktują polskie zawodniczki?
ZOBACZ TAKŻE: Problemy w kadrze Nikoli Grbicia! Norbert Huber kontuzjowany?
- To walka o coś więcej. Myślę, że każda z nas przyjechała, aby powalczyć i znaleźć się na podium. Nasz cel to przede wszystkim walczyć do końca i mam nadzieję, że po tych mistrzostwach będziemy zadowolone z siebie – powiedziała Magdalena Jurczyk, środkowa reprezentacji Polski.
Reprezentacja Polski wystąpi w grupie G. W meczach pierwszej części turnieju zmierzy się kolejno z Wietnamem (23 sierpnia), Kenią (25 sierpnia) oraz Niemcami (27 sierpnia). Jak na najbliższe mecze i cały turniej zapatruje się Jurczyk?
- Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ja niestety nie miałam możliwości gry cztery lata temu, ale cieszę się, że jestem tutaj teraz i myślę, że z tym bardzo dobrym zespołem możemy stworzyć coś fajnego i powalczyć o wiele – dodała środkowa.
Polki zagrają w składzie, w którym tylko cztery siatkarki mają doświadczenie z poprzedniego turnieju mistrzostw świata. Czy to będzie miało znaczenie podczas turnieju w Tajlandii?
- Nie rozmawiałyśmy nigdy na ten temat, po tym czasie grałyśmy jeszcze trzykrotnie Ligę Narodów, w której miałyśmy medal, więc to był temat przewodni, w którym coś osiągnęłyśmy. Starałyśmy się przyciągać pozytywne myśli i wspomnienia związane z medalem. Oczywiście mamy przed sobą ważny turniej i od jakiegoś czasu jesteśmy skupione na mistrzostwach świata – powiedziała siatkarka.
Dużym impulsem dla drużyny był turniej Ligi Narodów, w którym reprezentantki Polski podniosły się po porażce z Włoszkami i zdobyły brązowy medal.
- Ten turniej naprawdę różnie wyglądał w naszym wykonaniu, ale cieszył fakt, że po słabym meczu z Włoszkami potrafiłyśmy się podnieść. Gdy przychodzi kluczowy moment potrafimy się nawzajem zmotywować i wygrać ważne spotkanie – podsumowała zawodniczka.
Transmisja meczu Polska - Wietnam w sobotę 23 sierpnia w Polsacie Sport 1 i na Polsat Box Go. Początek o godzinie 15:20. Studio przed tym spotkaniem rozpocznie się o 14:00.
Cała rozmowa Bożeny Pieczko z Magdaleną Jurczyk w materiale wideo.



