Gwiazda tenisa zalała się łzami. Powiedziała to wprost o swoim byłym partnerze
Karolina Muchova kontynuuje swój udział w turnieju US Open i jest już w czwartej rundzie. Choć sportowo wszystko idzie po jej myśli, i tak ma powody do zmartwień. Podczas jednego ze spotkań na Flushing Meadows zalała się łzami. Jak się okazało, chodzi o jej byłego chłopaka.

W czwartek Karolina Muchova pokonała Rumunkę Soranę Cirsteę w meczu drugiej fazy US Open. Uwagę kibiców przykuły jednak obrazki ze spotkania, gdy Czeszka ocierała łzy.
ZOBACZ TAKŻE: Sensacyjny tytuł polskiego tenisisty i awans o 900 miejsc! Nie obyło się bez scen. "Już nie boli?!"
Muchova wyjaśniła całą sytuację po wygranym starciu trzeciej rundy ze swoją rodaczką Lindą Noskovą. Jak się okazało, chodziło o jej byłego chłopaka.
- Usiadł naprzeciwko mojej ławki. Czasami pojawia się w miejscach, w których nie powinien. To mnie trochę zaskoczyło - przyznała 13. tenisistka świata, cytowana przez "The New York Times".
Teraz przed Muchovą walka o najlepszą ósemkę tegorocznej edycji US Open. Jej przeciwniczką będzie Ukrainka Marta Kostiuk.
Czeszka ma dobre wspomnienia z Nowego Jorku. Dwukrotnie na Flushing Meadows docierała do półfinału - w 2023 i 2024.
Przejdź na Polsatsport.pl
