16:18 w tie-breaku! Niesamowita walka w meczu o brązowy medal siatkarskiego mundialu
Japonia przegrała z Brazylią 2:3 w meczu o trzecie miejsce mistrzostw świata siatkarek. Podopieczne trenera Ze Roberto wygrały dwa pierwsze sety, rywalki doprowadziły jednak do tie-breaka. Miał on niezwykle emocjonujący przebieg i zakończył się zwycięstwem Brazylijek, które wywalczyły swój szósty w historii medal mistrzostw świata. W wielkim finale Turcja zmierzy się z Włochami.


Brazylia - Japonia. Skrót meczu

Ceremonia medalowa reprezentacji Brazylii na MŚ siatkarek

Julia Bergmann: Jestem zadowolona z medalu, ale to dopiero początek nowego cyklu

Gabi: Ten medal wiele dla nas znaczy, zasłużyłyśmy na niego
Brazylijki, choć bardziej zmęczone po półfinałowych bojach, z większym animuszem rozpoczęły starcie o brązowy medal. Błyskawicznie odskoczyły rywalkom (2:6), a później punktowały seriami, dominując w każdym elemencie, począwszy od zagrywki. Różnica przekroczyła dziesięć oczek, gdy asa posłała Roberta Ratzke (6:17). Końcówka pod kontrolą Canarinhas, a w ostatniej akcji seta skutecznie zaatakowała Kisy Nascimento (12:25).
Zobacz także: Ta polska siatkarka była objawieniem MŚ! Zobacz, czym zachwyciła kibiców
Początek drugiej odsłony to wyrównana gra obu ekip, szybko jednak inicjatywę przejęła Brazylia. Poszła seria pięciu wygranych akcji przy zagrywkach Roberty Ratzke (6:12), siła w ofensywie była po stronie drużyny trenera Ze Roberto, w której pierwsze skrzypce grała świetnie dysponowana Gabi. Japonki spróbowały jeszcze włączyć się do gry (15:17), ale był to jedynie chwilowy przebłysk. W końcówce Brazylia pewnie zmierzała po wygraną, która stała się faktem po mocnym ataku Gabi (17:25).
Set numer trzy miał zaskakujące otwarcie - Japonia prowadziła 5:0, zdobywając trzy punkty po błędach rywalek. Ekipa z Azji wyraźnie się rozkręciła, jeszcze powiększyła przewagę (11:3) i tym razem to Brazylijki musiały gonić wynik. Włączyły się do gry (12:9, 15:12), ale Japonki grały skutecznie i utrzymywały punktowy dystans (21:15). W końcówce przetrwały jeszcze jeden zryw rywalek, a w ostatnich akcjach punktowała Yoshino Sato - jej as i dwa ataki rozstrzygnęły seta (25:19).
W czwartym secie dla odmiany falstart zaliczyły Japonki (0:5), ale zerwały się do walki i przewaga Brazylijek szybko stopniała. Gdy asa posłała Tsukasa Nakagawa, Japonia złapała kontakt (9:10), atak Mayu Ishikawy przyniósł wyrównanie (11:11), a później seria czterech wygranych akcji dała prowadzenie 15:13. Obie ekipy toczyły zaciętą walkę, a końcówka seta przyniosła ogromne emocje. Po dwóch asach serwisowych Yoshino Sato na trzy oczka odskoczyła Japonia (22:19). Dwie kolejne akcje skończyła Gabi (22:21). Japonki miały piłkę setową przy stanie 24:22, ale seta zwieńczyła gra na przewagi. Wygrała ją reprezentacja Japonii, dzięki kapitalnej dyspozycji Yoshino Sato w kluczowych akcjach (29:27).
Rywalizacja o brązowy medal mistrzostw świata rozstrzygnęła się w tie-breaku. Lepiej rozpoczęły go siatkarki Brazylii (2:5), ale Japonia odrobiła straty (8:8), a później uzyskała przewagę po punktowym bloku (10:9). Końcówka to walka punkt za punkt. Yoshino Sato wywalczyła piłkę meczową dla Japonii (14:13), ale Gabi doprowadziła do rywalizacji na przewagi. Wojnę nerwów wygrała Brazylia, rozstrzygając walkę o brązowy medal punktowym blokiem (16:18).
Najwięcej punktów: Yoshino Sato (34), Mayu Ishikawa (23), Yukiko Wada (13), Haruyo Shimamura (11) – Japonia; Gabi (35), Julia Bergmann (13), Rosamaria Montibeller (11), Julia Kudiess (10) – Brazylia. Mocną bronią Brazylijek był blok (15 punktów, przy 6 rywalek), popełniły też zdecydowanie mniej błędów własnych (13, przy 26 Japonek).
Siatkarki reprezentacji Brazylii wywalczyły swój szósty medal w mistrzostwach świata. Mają teraz w swej kolekcji cztery srebrne (1994, 2006, 2010, 2022) oraz dwa brązowe krążki (2014, 2025).
Japonia – Brazylia 2:3 (12:25, 17:25, 25:19, 29:27, 16:18)
Japonia: Nanami Seki, Haruyo Shimamura, Yoshino Sato, Mayu Ishikawa, Airi Miyabe, Yukiko Wada – Satomi Fukudome (libero) oraz Manami Kojima (libero), Tsukasa Nakagawa, Miku Akimoto, Ayaka Araki, Nanami Seki. Trener: Ferhat Akbas.
Brazylia: Diana Duarte, Gabi, Roberta Ratzke, Rosamaria Montibeller, Julia Kudiess, Julia Bergmann – Marcelle Arruda (libero) oraz Kisy Nascimento, Macris Carneiro, Helena Wenk Hoengen. Trener: Ze Roberto.
Sędziowie: Ivaylo Ivanov (Bułgaria) – Ksenija Jurkovic (Chorwacja).
Przejdź na Polsatsport.pl

