Gwiazdor zrezygnował z występów w kadrze Polski. Teraz wyjaśnia. "Dłużej się nie da"
W poprzednich latach Marcin Janusz był etatowym zawodnikiem reprezentacji Polski. Rok temu wywalczył z kadrą srebrny medal igrzysk olimpijskich. W tym sezonie natomiast rozgrywający zrezygnował z występów z orzełkiem na piersi. Teraz wyjaśnił powody tej decyzji.

Marcin Janusz ma bogatą karierę reprezentacyjną. Od kilku lat jest ważnym punktem naszej drużyny narodowej, z którą zdobył między innymi srebro igrzysk olimpijskich w Paryżu i światowego czempionatu (2022), został mistrzem Europy (2023) czy zwyciężył Ligę Narodów (2023).
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje legenda ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
W tym sezonie natomiast rozgrywający zrezygnował z występów w kadrze. 31-latek postawił na odpoczynek.
- Czułem, że dłużej tak pociągnąć się nie da. Na decyzję, żeby nie pojechać na reprezentację wpłynęło wiele czynników. Miałem wiele rozmów z Nikolą Grbiciem. Mimo że od dłuższego już czasu mówił mi, że trzeba sobie zrobić przerwę, nie była to decyzja łatwa. Miesiącami zastanawiałem się nad tym. Ważyłem plusy i minusy, ale zdecydowałem, że przynajmniej w tym roku nie będzie mnie w reprezentacji - wyjaśnił w rozmowie z Nowiny24.pl zawodnik, który zamienił niedawno ZAKS-ę Kędzierzyn-Koźle na Asseco Resovię Rzeszów.
Janusz opuści tym samym odbywające się w tym sezonie mistrzostwa świata. Siatkarz nie żałuje jednak swojej decyzji.
- Teraz czuję się świetnie, czuję się kilka lat młodszy. Na pewno dużo mi to dało - dodał.
Czempionat na Filipinach rozpocznie się już 12 września. Polska pierwsze spotkanie rozegra dzień później, a przeciwnikiem będzie Rumunia. Następnie w fazie grupowej Biało-Czerwoni zmierzą się z Katarem (15 września) oraz Holandią (17 września).
Tytułu mistrzów świata bronić będą Włosi. "Azzurri" w 2022 w finale w Katowicach pokonali podopiecznych Grbicia 3:1.
Transmisje meczów siatkarskich mistrzostw świata 2025 na sportowych antenach Polsatu.
Przejdź na Polsatsport.pl
