Fatalne położenie Zielińskiego w Interze. "Jest szósty w hierarchii"
Piotr Zieliński od lipca zeszłego roku jest piłkarzem Interu Mediolan, po tym jak nie przedłużył wygasającej umowy z SSC Napoli, którego barw bronił przez wiele lat, będąc przy tym podstawowym zawodnikiem. W drużynie "Nerazzurrich" utalentowany Polak pełni zaś aktualnie tylko funkcję zmiennika. — Zieliński obecnie jest szóstym pomocnikiem w hierarchii - powiedział włoski dziennikarz Daniele Mari w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.

Piotr Zieliński ostatnich miesięcy spędzonych we Włoszech nie może zaliczać do najlepszych. Jego rola w Interze mocno się zmieniła, w związku z czym pomocnik pełni teraz rolę rezerwowego, nie dostając szansy na grę w pierwszym składzie.
ZOBACZ TAKŻE: Mistrz świata kończy karierę! Ma dopiero 31 lat
Ostatnie zgrupowanie reprezentacji Polski Zieliński mógł uznać za całkiem udane. Pomocnik zagrał od pierwszej minuty w zremisowanym 1:1 meczu z Holandią oraz zanotował asystę przy bramce Roberta Lewandowskiego w wygranym 3:1 meczu z drużyną Finlandii.
To jednak nie wpłynęło na jego sytuację w klubie. W sobotę, 13 września, w spotkaniu w ramach trzeciej kolejki Serie A Inter mierzył się z Juventusem. Po zaciętej walce zespół ze stolicy Piemontu triumfował 4:3. Zieliński w tym spotkaniu zagrał zaledwie 27 minut, notując asystę. Mimo to nic nie wskazuje na to, aby jego rola w zespole Cristiana Chivu miała się zmienić, tym bardziej że w tym meczu miał zaledwie sześć kontaktów z piłką.
W obecnym sezonie Polak rozegrał w klubie łącznie 47 minut. Środek pola Interu jest bardzo mocno obsadzony i piłkarzowi z Ząbkowic Śląskich trudno jest się przebić. O miejsce w składzie musi rywalizować m.in. z Hakanem Calhanoglu, Henrikhem Mkhitaryanem, czy Nicolo Barellą. Ten pierwszy w meczu z Juve zdobył dwie bramki, a dodatkowo zespół ostatnio zasilili jeszcze Andy Diouf i Petar Sucić.
— Zieliński obecnie jest szóstym pomocnikiem w hierarchii. Tylko Andy Diouf jest za nim. Ale warto pamiętać, że Zieliński jest światowej klasy zawodnikiem i szybko może zmienić swą pozycję w hierarchii, jeśli pozostanie w dobrej dyspozycji — powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Daniele Mari, dyrektor serwisu fcinter1908.it.
Zieliński w zeszłym sezonie dużo pauzował przez kontuzję łydki, której doznał w meczu ligowym z Monzą. A oprócz tego, Inter dysponuje aktualnie bardzo szeroką kadrą. To powoduje, że władze klubu nie miałyby nic przeciwko sprzedaniu Polaka. Jest jednak pewien problem.
— To zawodnik o wysokich zarobkach w Interze. To trudna sytuacja dla klubu, któremu trudno będzie go sprzedać. Wielkie kluby bardziej zwracają uwagę na młodych zawodników. Myślę, że tylko oferta z Arabii Saudyjskiej mogłaby zmienić przyszłość Piotra. Choć Inter był otwarty na oferty z innych klubów — zauważa Mari.
Inter w tym sezonie walczy zarówno na froncie krajowym, jak i europejskim. W środę zmierzy się z Ajaxem Amsterdam w ramach fazy zasadniczej Ligi Mistrzów, a w niedzielę podejmie Sassuolo w czwartej kolejce Serie A. Chivu, chcąc walczyć o jak najwyższe cele, będzie musiał odpowiednio zarządzać siłami podstawowych piłkarzy. To w tym aspekcie polski pomocnik może upatrywać dla siebie szansy, by zaistnieć w Mediolanie. Dlatego każdą otrzymaną od szkoleniowca minutę będzie musiał w pełni wykorzystać.
Najbliższe miesiące będą kluczowe i zweryfikują pozycję Zielińskiego w zespole. Dla polskich kibiców równie ważne jest, aby 31-latek był w optymalnej formie, gdyż zbliżają się decydujące mecze eliminacji mistrzostw świata, na których Polska wciąż ma szansę wystąpić.
Przejdź na Polsatsport.pl