Są rewelacją mistrzostw świata. Już zapewnili sobie awans do 1/8 finału
Faza grupowa siatkarskich mistrzostw świata powoli dobiega końca. Jedną z dotychczasowych rewelacji imprezy rozgrywanej na Filipinach są Bułgarzy, którzy zdołali już wywalczyć przepustkę do 1/8 finału. Nic więc dziwnego, że selekcjoner Gianlorenzo Blengini w samych superlatywach ocenił grę swoich podopiecznych.

Siatkarskie mistrzostwa świata Bułgarzy rozpoczęli od przekonującego zwycięstwa nad Niemcami (40:38, 25:22, 25:20), a następnie rzutem na taśmę przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę w spotkaniu ze Słowenią (25:19, 25:14, 18:25, 23:25, 15:13).
- Zaczęliśmy bardzo intensywnie i od początku inicjatywa była po naszej stronie. Przycisnęliśmy Słoweńców zagrywką i atakiem, ale niestety w III secie nieco się rozluźniliśmy. Słoweńcy to kapitalna drużyna i zawiesili nam poprzeczkę naprawdę wysoko. Cieszę się, że udało nam się domknąć spotkanie i jestem zadowolony zarówno z gry, jak i z wyniku - powiedział Blengini po drugim meczu grupowym.
ZOBACZ TAKŻE: Co stało się z Janem Firlejem? "Przebywał w towarzystwie drużyny w masce"
Pod wodzą włoskiego szkoleniowca Bułgarzy zanotowali istotny progres. Przepisem do sukcesu okazała się mieszanka młodości i doświadczenia, z będącymi w wysokiej formie braćmi Nikołow.
- Jestem dumny z moich zawodników, bo wiem, ile pracy wkładają w treningi każdego dnia. W ten sposób buduje się silną psychikę, by później się nie poddawać. W naszym przypadku nie liczy się kolejny mecz, tylko kolejna piłka, ponieważ każda sytuacja może zmienić przebieg meczu - dodał szkoleniowiec.
ZOBACZ TAKŻE: Sześć drużyn za burtą MŚ siatkarzy! Kto już awansował do 1/8 finału?
Blengini z reprezentacją Bułgarii pracuje od 2023 roku. Na zakończenie fazy grupowej jego podopieczni zmierzą się z niżej notowaną kadrą Chile.
Przejdź na Polsatsport.pl
